ehryk // odwiedzony 194782 razy // [czuje|sie|wymiety nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (596 sztuk)
19:54 / 24.02.2004
link
komentarz (3)

Jakis szalony dzien ... ogolnie wkurwienie od rana i tak juz zostalo do teraz ...
W stu procentach nie wiem skad takie cos ... w wiekszosci mysle, ze to przez ta pierdolona zime ...

Chwilowy relaks przy naprawde zajebistym filmie " Brown Shugar " ...
Podziekowania za niego naleza sie osobie o takim nicku jak tylul filmu ... thank you ;]
Film sprawia, ze robi sie az cieplej w sercu ... i nie dlatego, ze mamy tam historie panny i faceta ...
Dlatego, ze budzi Twoja milosc do Hip Hop'u kiedy ogladasz ten film ...
Pytanie : "Kiedy zakochales sie w Hip Hopie" ... shit, trafne i dobre ...
Ta milosc zawsze drzemie gdzies tam ... czasami przez zwykle dni sie zapomina o takich rzeczach ...
Niestety, nie pamietam kiedy dokladnie nastapila u mnie milosc do HH ... ale to tak jak z ta do kobiety ... byla poprostu i nigdy nie mialem w glowie zadnej konkretnej chwili ...
Nie bylo mi dane zyc blisko dojrzewania kultury ... nie lepilem babek w piaskownicy z Pete Rock'iem ...
Jednak ... no cos tego gowniarza ... bo niby kogo innego tyle lat temu ... cos go ciagnelo do tego co widzial na kardzionej satelicie u wujka ... na MTV ...
Zaczelo sie ... trwa ... i nie skonczy ... gdyby nie wiem co ...

Czy mozna kochac muzyke ? ...
Jasne, ze tak ... zycie bez niej byloby suchym gownem ...
To moze i inna milosc ... ale chyba u wiekszosci ludzi ma duze znaczenie w zyciu ...

That's my word ...