ehryk // odwiedzony 194483 razy // [czuje|sie|wymiety nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (596 sztuk)
21:13 / 08.07.2005
link
komentarz (2)

Ostatnio mam pecha do ogladania zjawiska agresora... Wczoraj jakis dekiel podbil do mnie z tulipankiem w rece... Zabawnie poprostu, mialem w glowie burze kombinowania - gadac, przyjebac zeby spadl ze schodow i sie w tym czasie zawijac... Coz bym wybral jak nie gadanie... Piwo mnie w 90% przypadkow uspokaja, a nie nakreca do napierdalania sie, dzizes... Pomimo, ze ten zjeb byl mlodszy odemnie, no co ja jestem fuckin' Hulk, zeby sie z dobrego humoru zmienic w agresora wiekszego niz on... Gdzie ten szacunek dla starszych, ktory ja mialem...
No nic, przeszkodzilem typowi w... Rytuale chyba, jak skumalem... Wytatuowal sobie 'Natalia' na klacie, a ona kazala mu sie pochlastac w tym miejscu... Biedak chcial to zrobic w samotnosci i ciszy, a ja go opierdolilem za rozbicie butelki, na ktorej pewnie moj pies sie znowu skaleczy... Fakt, zasluzylem sobie na wycieczke do mnie z pieknym kwiatkiem w rece... Takie to kurwa romantyczne...
Mam coraz mocniej dosc tego osiedla, wielkiego B3... Angielskie brzmienie tego skrotu nie ma nic wspolnego z tym co sie tutaj dzieje, a zaczyna byc tylko gorzej...
Po cholere bylo sie napieprzac kiedys z innymi osiedlami, skoro mozna bylo zaczekac na dzisiaj i powybijac sie 'u siebie'... Gowniarze nic nie kumaja, w sumie bo po co...
Bede chodzil z petycja 'oddzielic murem B2 od reszty swiata' i pozycze Glock'a od matki, albo wyrzuce smycz Tequili... Agresja rodzi agresje, nie ? (No nie zawsze,ale...)

Poza tym, mamy na osiedlu magistra inzyniera... Az wstyd sie pokazywac na przyszlosc z taka osoba thah ...

...