eskaubei // odwiedzony 500204 razy // [nlog/zabity w cieniu neonów/by/zbirkos] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (1922 sztuk)
23:59 / 15.12.2003
link
komentarz (10)
Jestem niepoważny. Własnie podczas kąpieli, przypadkowo, otwierając żel pod prysznic, udało mie się zrobić bańkę. Odczułem nieodpartą chęć porobienia mydlanych baniek jak za czasów dzieciństwa. Zdesperowany szukałem w łazience jakiejś rurki. Znalazłem tzn. zdemontowałem spryskiwacz z płynu do mycia okien, rozcieńczyłem roztwór ;,0) i zamiast czytać tekst z którego na czwartek mam siekać referat, to puszczałem sobie przez 10 minut bańki ;,0)
W ten ostatni tydzień przejebka na uczelni. Ekonomii nie dam rady poprawić, musze zrobić referat. Jutro i pojutrze nie ma szans na pełne wyspanie się bo zaczynam o 8-mej. Jutro nagrywka. Trzeba zdążyć przed przerwą świąteczno-sylwestrową na uczelni.
Ide spać, bo ostatnia noc była w połowie stracona z powodu nerwów. Dzisiaj wyszły takie opcje że w szoku jestem i współczuje moim ziomom ale life`s go on.