|nlog.org|
|Flatline|
|historia choroby|
|z tego miesiąca| |ostatnie 20|
|wszystkie|
   
|karta pacjenta|  


gg: 2284994

flatline@poczta.fm

 

 
|oddziały|  


Cariewna
Charon
Chynaa
Galaxy
JohnyBravo
Kes
Lazeg
Ndw@nlog
Ndw@2log
Seshat
Srebrna
Szysz
2lazy2die



Pigeonhead vs Evil Kat
GaduGadu

Bar Mleczny


 

     

IE & Mozilla compatibile
design by flatline
 
concept by lazeg & flatline
of the FX  webgroup

 

 
2003.05.31 00:47:20
 
link
komentarz (9)
 

Szczelniej owinął się płaszczem, jakby...

... chciał ochronić się przed chłodem. Cala jego postura wyrażała skrajną arogancję i lekceważenie... Nisko pochylona głowa prawie nie pozwalała dojrzeć błąkającego się na wargach uśmiechu. Chude ciało wydawało się pochodzić spod ręki niewprawnego karykaturzysty... i jeszcze te ciemne okulary... w środku nocy? Dłoń mierzącego w niego policjanta nieznacznie drgnęła... raz... drugi... Niedorzeczność; spotkał już szaleńców nakręcających się własną pewną śmiercią. Ale ten był inny - zachowywał się tak jakby to go nie dotyczyło. Postać w płaszczu bacznie obserwowała drgnięcia lufy, wydawało się, że każde z nich minimalnie poszerza jej rekini uśmiech. Nagle szybkim ruchem uniosła rękę. To wystarczyło, by nerwy funkcjonariusza przeszły do automatycznego wykonywania wyuczonych odruchów. Huknął strzał, potem drugi, po którym powinna nastąpić fontanna krwi, kości, mózgu... zamiast tego z obezwładniającym przerażeniem obserwował stale zbliżający się, coraz szerszy krwiożerczy uśmiech...