getherin // odwiedzony 2851 razy // [p_s_d szablon nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (6 sztuk)
09:37 / 10.04.2005
link
komentarz (2)
Wiecie co? Tomek już mi się coraz mniej podoba... Ale to też z tego względu, że sama to sobie cały czas próbowałam wmówić :) Bo w sumie, co innego mogłam w takiej sytuacji zrobić(?) Nie znam gościa, jestem od niego 4 lata młodsza, a do tego on jest zabójczo przystojny. Więc czemu miałby zwrócić uwagę na taką szarą myszkę jak ja... No, ale w końcu mi się udało i już nie wywiera na mnie takiego wrażenia. Chociaż obawiam się, że taka moja postawa nie będzie trwała zbyt długo, gdyż już kiedyś też coś takiego przechodziłam :D Niestety po niedługim czasie 'zauroczenie' wróciło ze zdwojoną siłą hehe. Ale w tym przypadku postaram się wytrwać dłużej :D:D
W sumie to ostatnio czuję się b. dobrze... Jakoś nie mam dołów i w ogóle tak jakoś... szczęśliwie hehe.
Kończę już, bo zaraz idę do kościółka :)
20:05 / 05.04.2005
link
komentarz (1)
Hej! Doszłam do wniosku, że już nie mam co pisać... Ale oczywiście nie na tym blogu :D Na tym zawsze będę miała temat, którym będę chciała się z wami podzielić :D Chodzi mi o drugiego bloga, który mają moi znajomi... Beznadziejne są notki typu 'Dzisiaj wstałam o 7.30, zjadłam śniadanie i poszłam do szkoły...', no a co innego mogę tam napisać(?). Jakieś szczególne wydarzenie, którym mogę się podzielić ze znajomymi (głównie tymi dalszymi) zdarzają się raz na 3 miesiące, jak nie dłużej :( No dobra, może skończę już ten temat, bo nie jest zbytnio interesujący :)
No więc dzisiaj byłam na Koronce w kościele za Jana Pawła II ([']) i Tomek też był (zresztą spodziewałam się tego, bo on jest lektorem). Ale w sumie nie odczuwałam nic specjalnego... W sensie, że nie mogłam oderwać od niego oczu lub czuć, że mi na prawdę na nim zależy. Ja i tak wiedziałam wcześniej, że nie jestem w nim zakochana, bo nie można się zakochać w osobie, której sie w ogóle nie zna. On po prostu mi się podoba, a z czasem poznawałam jego cechy osobowości dowiadując się od różnych osób informacji o nim. A dzisiaj... Czułam się tak, jakby mi nie zależało na nim... Ale jestem pewna, że jak następnym razem minie mnie na ulicy, to wszystko wróci do normy :D:D:D
21:45 / 31.03.2005
link
komentarz (3)
Ale jestem przygnebiona :( Ale nie przez Tomka... Moj dol zaczal sie na dzisiejszym SKS-ie, choc sama nie wiem czemu... A potem juz sie tylko pograzalam :( Ale chyba najbardziej mnie zabolalo, ze nawet mimo opisu na gg (mam dola) moja przyjaciolka nie probuje mnie pocieszyc... Teraz czuje sie na prawde samotna, czuje jakby nawet ona mnie opuscila ;(
Ja juz nie moge, tak bardzo chcialabym sie do kogos teraz przytulic, tak mi tego w tym moemncie brakuje, jak niczego innego!
Kończę, bo strasznie ciezko mi pisac o TAKICH moich uczuciach... Mam nadzieje, ze jutro bedzie lepszy dzien...
16:18 / 30.03.2005
link
komentarz (1)
Wiecie co? Pojawiła się okazja, abym poznała Tomka... Jeju, ale jestem podekscytowana! No dobra, już mówie, o co chodzi. A więc mojej przyjaciółki brat organizuje 18-stkę razem ze swoją koleżanka i kolegą, no a ta koleżanka zna Tomka bardzo dobrze i na pewno go zaprosi. Zresztą on też ją zaprosił na własną 18-stkę. Moja przyjaciółka powiedziała żeby razem z nią poszła na impre, ale ja nie chcę, bo tak głupio iść na imprezę w sumie do obcej osoby :/ Ale z drugiej strony mam taką szansę! Och... Co zrobić? Napiszcie mi, co wy byście w takiej sytuacji zrobili... Z góry dzięki! :*:*:*
20:29 / 27.03.2005
link
komentarz (7)
To na poczatek moze napisze, na jaki temat glownie bede pisala... No wiec podoba mi sie pewien chlopak, ale niestety go nie znam :( Wiem o nim bardzo dużo, a on nie zna nawet mojego imienia :( Strasznie chciałabym sie z nim zapoznac, ale nie mam pomyslu jak to zrobic, a poza tym mam bardzo niska samoocene i uwazam, ze jestem brzydka... A on jest po prostu bostwem! Nie dosc, ze jest oszalamiajaco przystojny, to jeszcze dobrze sie uczy, jest kulturalny, porzadny, pomocny, wierzacy, PO PROSTU IDEALNY! Taki koles moglby miec kazda laske... Po prostu caly czas o nim mysle. Gdziekolwiek jestem, czy w domu, czy w szkole, czy z kumplami, on non stop jest w mojej glowie. Juz nie wiem co mam robic, tak bardzo go pragne, a on nie zwraca na mnie najmniejszej uwagi. Jeszcze nie dawno dowiedzialam sie, ze jest bardzo sympatyczny... To juz mnie pograzylo dobitnie! Czemu on nie moze byc chociaz glupi, niesympatyczny itp, wtedy problem by zniknal... Po jakims czasie dalabym sobie spokoj, bo nie chce miec jakiegos nieuka za chlopaka. Ale nie, on jest pod kazdym wzgledem cudowny. A jego glos... Po prostu mozna wzdychac i nic wiecej...ach... No, to moze tym subtelnym westchnieciem zakoncze notke informujaca o jakich problemach glownie bede tu pisala :)
13:44 / 27.03.2005
link
komentarz (3)
Witam wszystkich! Założyłam tego bloga licząc na sporo komentarzy i mam nadzieję, że się nie zawiodę :) hehe
No dobra, to może teraz tak bardziej konkretnie. A więc będę tu pisała wszystko to, co leży mi na watrobie i juz mi nie zalezy, czy ktos to przeczyta, czy nie. Czasem (czyt. prawie zawsze) będę chciała porady, dlatego pragnę WIELU KOMENTÓW. Obiecuje, że jak będziecie chcieli ode mnie komentarz, to z chęcią go napisze. No to moze na tyle. Nie wiem kiedy napisze nastepna notke, bo bede je pisala, tylko wtedy, gdy na prawde bede miala w sobie mnostwo emocji i bede musiala je gdzies 'wylac' :D:D Choc na poczatku moge pisac dosyc czesto :) No to narazie :)