jezebel // odwiedzony 1427 razy // [gas_werk szablon nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (5 sztuk)
13:24 / 06.01.2008
link
I'M AFRAID OF AMERICANS !

David Bowie - I'm Afraid of Americans (live) - daje porządnego kopa na cały dzień. Nie potrzebowałam kawy, by się rozbudzić ;]
10:53 / 01.01.2008
link
holy shit, naprawdę jest kaszańsko. Nie miało tak być ;/


(Czy może mi ktoś wytłumaczy, co mnie tak ciągnie do tegoż nloga, że piszę REGULARNIE. Rzecz niespotykana)

a teraz coś na ZNACZNĄ poprawę nastroju ;D

dzisiejszy dzionek zapewne spędzę wykonując następujące czynności:
1) gadulcowanie (czyt. gg)
2) mjuzikowanie (czyt. słuchanie dobrej nuty)
3) czytanie (czyt. czytanie ;-])
4) and so on.. ;P

edit.17:10
mistrzowski kawałek na dziś: NINE INCH NAILS - S I N (live - Woodstock'94) oł dżizas, Trent jest incredibly awesome !!! xD

00:30 / 01.01.2008
link
drugi wpis na nlogu w 2008 roku ;)





/kolejny sickowy rok... ;//
17:16 / 31.12.2007
link
Placebo - Without You I'm Nothing (RockAmRing'03) - nuta na dzisiejszy smęciarski wieczór. Ekstrawagancki Brian i 'without you I'm nothing at all' dla Michowego bejbucha ;*

Sylwestra przyszło spędzić we własnym świecie, bez Niego, mając Go tylko na gg, 300km od siebie. Czy to jest sprawiedliwe? Pójść gdziekolwiek, bawić się u kogokolwiek to już nie jest to samo. Jesteśmy od siebie totalnie uzależnieni. Albo z Nim, albo w ogóle. Znam osoby, które twierdzą, że to chore, ale widocznie tego nie rozumieją. Łączy nas taka szczególna więź, nierozerwalna, jaka mnie z nikim nie łączyła i już nie połączy, bo będzie tylko On. Hasło przewodnie na dziś: JezebeL nie łam się! :)

Oby nadchodzący rok był jeszcze lepszy od tego, który się właśnie kończy (w "TeleTygodniu" napisali, że 2008 rok będzie dla Strzelców [w tym i dla mnie] pasmem sukcesów. Oby cosik z tejże przepowiedni się spełnił ;])

A tymczasem życzę wszystkim:
Kasy Kulczyka, Fury Rydzyka,
Mocy Pudziana, Chaty Beckhama,
Humoru od rana, Cholesterolu w normie,
świętowania Nowego Roku
w dobrej formie ;D

Placebo - Running Up That Hill (Reading'06) - Molko łysy ;D Kapitalny cover kawałka pani Kasi Krzak (czyt.Kate Bush;))

[JezebeL]
14:57 / 30.12.2007
link
31.12. -> wypadałoby zabrać się za zrobienie jakichkolwiek tzw. postanowień noworocznych (ale po co to komu, skoro tak czy siak zostaną one doprowadzone do stanu realizacji w co najwyżej 20% :P)

Sylwester miał być, a go nie będzie. Party zostało przeniesione na 'pięterko'. Będzie tylko Jezebel, Monia i zgrzewka [beer] Skład powinien być co prawda nieco inny (Jezebel and Michu), ale że pewien osobnik nie przybędzie muszę się zadowolić alienem o nazwie Monika ;)

Ok, to mój pierwszy wpis, więc się za bardzo rozpisywać nie będę [nie] ;)

do następnego!

PS. kawałek na dziś: -> Muse - Hysteria (live at Glastonbury'04) - it's got the power!!!

[JezebeL]