kabel // odwiedzony 38383 razy // [technics1200 szablon nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (154 sztuk)
14:06 / 07.11.2008
link
hmm... tydzien minal od ostatniego wpisu, czas zaczal
mi szybciej uciekac przez palce:|

w sobote, jak wczesniej pisalem, byla podroz po
okolicznych miejscowosciach .. zaskoczony bylem, bo
wszystko przebieglo milo i przyjemnie, zadnych korkow,
zadnych niebezpiecznych akcji, policjanci kierowali
ruchem, pogoda ladna ... przyjemnie sie jechalo:) co
prawda, lekko bylem padniety, ale po obiedzie u babci
sily wrocily:)

szkoda kubicy w niedziele... szkoda lecha wczoraj, bo
akurat ogladalem i bylo niezle... wyszedlem chwile
przed koncem i bramke strzelili na wyrownanie,
sqbani:)

troche sie rozpalilem ostatni, czego nie chcialem
nigdy robic:) przez to, ze tanie fajki czesto
zjezdzaja z Ukrainy! ja zaczalem ten trend, potem
namowilem poszczegolnych czlonkow rodziny, ktorzy tam
pojechali i sie tak wkrecili, ze fajki przywoza mimo
ze nikt nie pali z nich:) tylko siostra legalnie a ja
popalam czasem! a mierzylem sobie cisnienie ostatnio i
puls wyszedl 140!!! :D masakra, pikawa mi wyskoczy
zaraz, przynajmniej spokoj bym mial i zero problemow,
eheheh :D trzeba do lekarza sie wybrac, bo jak
zaczalem czytac co moze byc przyczyna to az fajke
musialem zapalic, eheh :)
11:52 / 31.10.2008
link
pierwszy wpis na nlogu jest z 2000 roku:) gash, troche
czasu minelo ... fajnie, ze nie zostalo skasowane,
chcociaz jak czytam te glupoty to mi sie na maxa chce
smiac, ehehe :D

siedze w pracy, ale zaraz wolne mam, bo puszczaja nas
sporo szybciej do domu :) to lubie, mila niespodzianka
na koniec sredniego tygodnia. ofkorz, jutro wyruszam w
podroz po polsce (dokladnie po wojewodztwie:) i juz
czuje ten korek, szczegolnie jeden w wiadomym
miejscu... musze pamietac zeby popedzic rodzinke, bo
jak znam zycie, to beda chcieli wyruszyc w ostatniej
chwili a czasu troche nam zleci :)

mam troche zaleglych maili do napisania, jednych
bardzo waznych innych troche mniej. centralnie
zabieram sie do tego od jakichs 3 tyg i dupa, mimo ze
przy kompie spedzam troche czasu:) jeszcze musze
zaplacic za podyplomowke i to chyba do jutra, ale
olac ... odsetki i tak po 3 dniach leca, eheh :D
13:57 / 30.10.2008
link
po latach wracam na nloga ...
niebedzie to powrot calkowity i wpisy na pewno nie
beda regularne ... chociaz kto wie :) rozne pomysly
mam w glowie, eheh :)

poza pomyslami sa niestety mysli, ktore kompletnie
mnie doluja! znowu wplatalem sie w chore sytuacje i
problemy! sorry, zostalem wplatany ... pol biedy jak
sam bym tego chcial:( historia lubi sie powtarzac.
dlugo sie trzymalem, mialem dystans do tego
wszystkiego, ale tak od poniedzialku peklem, a dzis
czwartek i jest srednio na jeza:( nawet nie moge z
nikim szczerze pogadac, bo sprawa jest tak dziwna, ze
nie wiedzialbym jak to powiedziec,eheh :) zagluszam
sie muza (nowym albumem Seby, a szcegolnie kawalkiem
Blaze And Fade Out:) i wszystkim innym:) chyba musze,
poczekac na zagluszenie sie ukrainska "woda", bo mam
tego troche i na czarna godzine sie przyda,eheh :)

humor mi powrocil po napisaniu tych dupereli:) chociaz
jakis plus:) ... wczoraj bylem w poznianu, pomoc w
przeprowadzce i powrocie qmpeli do rodzinnego miasta
torunia :) 350 km ciaglego deszczu, w humorze
wskazujacym na zuzycie, po 5h snu i pracy bylo
ciekawym doswiadczeniem :) jeszcze na pokladzie byla
osoba, z ktora niespecjalnie mam aktualnie dobre
stosunki:) w ogole, to dobrze, ze zostalem
poinformowany wczesniej, ze Ona jedzie a nie
postawiony przed faktem dokonanym. spytanie sie czy
moze jechac chyba bylo za trudne dla niektorych :p

dobra, nie nakrecam sie bardziej ...
boje sie, ze cala ta "sprawa" moze sie skonczyc tak,
jak kiedys to mialo miejsce, czyli kompletnym ucieciem
kontaktow, czego bym nie chcial i czego wtedy
zalowalem, bo nie jestem osoba, ktora sie dlugo obraza
i gniewa na kogos! lubie miec czyste i konkretne
stosunki, wiedziec na czym stoje i w ktora strone mam
isc, bo za stary jestem juz chyba na takie gierki i
szkoda czasu ;]

pozdry.
11:47 / 12.06.2005
link
hmm ... co tu jest grane? :) sesja robi swoje, czyli to
ze sie nie ucze, bo juz tym, lekko mowiac >> rzygam :]
11:09 / 30.01.2004
link
* trzydziesty dzien styczniowy

ze niby jest u mnie maly przestoj?
no co Ty!
zdaje Ci sie :,0),0),0),0),0),0)
15:14 / 17.01.2004
link
* siedemnasty dzien styczniowy

siedze sobie wlasnie i slucham High Contrast Essential mix 2003/04/06
pijac male dwa drinki :,0) uczyc sie musze, ale nie chce
mi sie ogromniascie i tego nie robie :,0) bylem w last
weekend w bydzi na bibce, w sonobarze i polecam
wszystkim:,0) bardzo fajny i dobry klubik, z dobra muza
klubowa na dobrym poziomie! to jest wlasnie to czego
trzeba do szczescia:,0) milo spedzilem czas z milymi
ludzmi. jak za dawnych dobrych lat, kiedy jeszcze nutka
hardcoru w nikim nie wygasla:,0)

co do spraw osobistych, to wszystko przestalo sie dla
mnie liczyc:( zauroczenie jedna dziewczynka minelo mi
kompletnie! nie wiem czym to jest spowodowane, moze
jakimis moimi dziwnymi fazami, ale troche przejzalem na
oczy po ostatniej bibce i jakos tak mi sie wydaje, ze
lipa by z tego wyszla! smutno mi troche! moja wina,
bo chyba zle wszystko zinterpretowalem albo sam juz nie
wiem! albo ona jest jakas dziwna (czyt. niezrozumiala
dla mnie,0) nie chce mi sie myslec o tym, trzeba myslec o
czyms innym! taka moja rada na smutki! lipnie sie
zaczal ten rok. mam nadzieje, ze w lutym bedzie lepiej
(musi byc lepiej,0). tymczasem uciekam ;] pa
10:15 / 05.01.2004
link
* piaty dzien styczniowy

wstalem, zobaczylem co dzieje sie wokol mnie i sie
polozylem spowrotem!!! i tyle bylo z mojej calej
organizacji dnia:,0)
22:20 / 04.01.2004
link
* czwarty dzien styczniowy

sprawy sie troche pogmatwaly i ogolnie teraz jest jedna
wielka zawieszka ze wszystkim:,0) powyjasnialem sobie
niektore drazliwe tematy z moja ulubiona dziewczynka,
tylko, ze ja ciagle stoje w tym samym punkcie co przed
ta cala rozmowa:,0) ale co tam, bedzie co ma byc i jakies
wyjscie sie na pewno znajdzie:,0) nawet jezeli mialoby to
byc to zle wyjscie, trudno ...

od jutra niby mam sie uczyc! dobre:,0) a juz sie
zapowiadaja dwie dobre bibki i to jeszcze w innym
miescie, eheheh :D ale nie, serio, musze przysiasc i
poqc, bo qrwa znowu bedzie akcja z poprawkami i w ogole
cala ta szopka, eheh :D ... co do bibek, to moze byc
super! dobre flow drum and bassowe:,0) reprezentacja wawy
i reprezentacja krakowa :,0)

i chce mi sie wybrac na nowego wladce:,0) zawitam chyba
do kina (jak dlugo tam nie bylem ;p,0)

cya
13:43 / 02.01.2004
link
* drugi dzien styczniowy (zero_cztery,0)

jakby nie patrzec, nowy rok juz mamy ;pppp sylwester
mocno sredni, ale w ogole zero nakretki bylo, normalna
bibka jak inne :] postanowien noworocznych brak! troche
to zle, bo niby te postanowienia organizuja nam jakos
zycie, no ale trudno sie mowi:,0) przez ostatnie dwa tydz w
roq zylem zludzeniami, chyba zle zinterpretowalem pewne
sytuacje, zachowania jednej osoby! moj blad i moje nawet
duze rozczarowanie:| teraz chce uporzadkowac te sprawy i
wszystko konret powiedziec i dalej sobie zyc jak
przedtem, beztrosko:,0) jedyne co powiem to to, ze szkoda
:( a mialo byc tak cudownie, hihi :D
22:26 / 23.12.2003
link
* dwudziestytrzeci dzien grudniowy

nooo, to troche sie zapomnialem z wspisywaniem tutaj do
nloga:,0) taaaa, wiem ze bardzo wszyscy tesknili i w
ogole wielka rozpacz byla ;pppp

szczerze? duzo sie dzialo, tylko ze przez ten okres
jaki minal od tych wydarzen, zdarzylem juz ze wszystkim
sie pogodzic i wyciszyc do tego stopnia, zeby dobrze
sie czuc na swieta:,0) a w swieta, jak to swieta, spedzac
bede u rodzinki co bardzo mi sie usmiecha, bo lubie tam
przebywac:,0) odpoczywam wtedy w milym miejscu, z milymi
ludzmi od tego miastowego zgielq! mimo, ze w miescie
sie urodzilem i wychowalem, to zawsze lubie jezdzic na
lono natury, bo wtedy na maxa nabieram sil i odpoczywam
totalnie od wszystkiego:D no ale mniejsza o to ...

nie warto juz pisac o tym co sie zdarzylo, moze po
swietach cos tu zanudze :D

wiec, wszystkiego najlepszego od Kabla Kablowskiego na
Święta :D

pa
15:10 / 13.12.2003
link
* trzynasty dzien grudniowy

haaaa, wczorajsza biba sie super udalaaaaa:D oja,
myslalem, ze bedzie kompletnie odwrotnie! zbijalo mnie
info, ze beda tam grane dzwieki, ktore niespecjalnie mi
podchodza, ale juz od samego wejscia wiedzialem, ze
bedzie spoko:,0) sqmane z duza znizka bilety i uslyszane
na wstepie drum and bass dzwieki przemieszane z
oldskoolem dj Screwballa sprawily, ze juz odlecialem;,0)
zmienil sie kompletnie lineup i wszystko sie
przyspieszylo, co bardzo mnie ucieszylo:D potem to
tylko wielkie show ziomka dj Crazy'iego, ktory
rozpierdoczyl mnie energetyka setu! polecialy klasyk
numery, ale nie zabraklo nowosci, ktore jak mowil,
wczoraj do niego dotarly! ojaaa, to byl soczysty
dzwiek:D wszystko przyprawione bylo mega skrechami:D i
ziomas Cookiz, ktory na majku potrafi maksymalnie
wkrecic :D ... zabawa u mnie nie miala konca:,0) a pot to
lal sie strumieniami, bo qrfa goraco to tam bylo
ogromnie :( dlugo musialem czekac na ten moment! dlugo
nie bylo mnie na tego typu bibkach:( teraz wiem, ze
tylko drum and bass mi w duszy gra ... :D

wielkie JOL za ta impreze :D

to byl dobry beat, to byl dobry bass!!!
tylko muzyka drum and bass
:,0),0),0),0)
14:06 / 12.12.2003
link
* jedenasty dzien grydniowy

plany na dzis i jutro sa takie: wieczorkiem mala
sesja drumandbassowych dzwiekow na miescie, a jutro
wspomniana urodzinkowa bibencja! co do tej ostatniej to
wyszla kompletnie dziwna opcja:( okazuje sie,ze z jakis
tam dziwnych i niezrozumialych dla mnie przyczyn bedzie
malo alko (a miala byc na poczatq ogromna ilosc,0) i moze
sie okazac tak, ze po wypicu dwoch szybkich nie bedzie
co robic :( nie wiem, jak cos to szybko sie zmyje, nie
musze zawsze siedziec do konca! dadza chyba sobie rade
beze mnie:,0) ... co do moich ukochanow dnb dzwiekow, to
dzis jest jakas tam bibka na miescie! mieszanka stylow,
tylko ze ja wpadam na dnb i narka:,0) reszta jakos mnie
specjalnie nie wkreca ;ppp jedynym problemem jest to,
ze nie moge za duzo mamony wydac!!! niestety jak sie za
bardzo nakrece to wybucha reakcja lancuchowa i piwko
leci za piwkiem, itp :,0) ale nie bede sie zwierzal za
duzo, bo jeszcze wyjdzie na to, ze jestem maly
alkoholik, ehehe ;pppp

hmm, w zamysle chcialem napisac tu cos o tym co wczoraj
zauwazylem przebywajac z jednym takim moim niby dobrym
qmplem! ale jeszcze zoabcze co z tego wyjdzie, musze
sie wnikliwie przyjzec calej sytuacji! :,0) smuci mnie to
co pienaznki moga zrobic z czlowieka, sprawic, ze jest
on jakis dziwny, za bardzo wazny, momentami strasznie
wyrachowany :( w ogole brakuje mi slow ... moze po
weekendzie cos napisze, bo beda z ta osoba troche
wiecej przebywal!

stracilem wene ... za duzo myslalem o w/w sprawie i
zbila mnie ona z tropu :,0) wczoraj doswiadczylem ja
przechodzi zalamanie moja qmpela:,0) ostre to bylo
zalamanie, pierwszy raz widzialem ja w takim stanie:,0)
cos tam probowalem jej pomoc, ale niestety kiepski
jestem w te klocki, choc staralem sie z calych sil!
smutno mi sie zrobilo z tego powodu! martwie sie o
nia:,0) jakos bliska mojejmu sercu sie stala ostatnio:* w
ogole to ona mnie ogromnie zauroczyla :,0) ...

narka.
23:51 / 07.12.2003
link
* siodmy dzien grudniowy

haaaaaa!!! piatek wieczor udal mi sie maksymalnie:,0) po
tygodniu jakiejs dziwnej fazy do jednej takiej
dziewczynki w piatek mi wszystko przeszlo! chodz teraz
zastanawiam sie po co ja sie tak zachowywalem? chyba
dlatego, ze zaczela denerwowac mnie ta dziwna
niewiadoma sytuacja miedzy nami;,0) jakas popelina sie
zrobila, przedluzajaca sie na maxa, bo ani nie bylo nic
konkret powiedziane ze nie, ani ze tak, a niby jakies
tu przytulanska i slodkie oczka chodzily;,0) a w piatek
nieoczekiwanie wyszlo bardzo spoko, choc tez qrwa nic
nie wiem! ja w ogole jestem gooopi i nigdy nie zczaje o
co w tym wszystkim chodzi :,0) a moze nie da sie tego
zczaic i w ogole nie trzeba!no bo nie zawsze myslenie
sie przydaje;] ... wracajac, to milo spedzilem czas,
dobry lokal sie odkrylo na codzinne obowiazkowe
piwko:,0) no i wrescie, moze z w/w dziewczynka znajdziemy
wspolny jezyk :* ... ehehehe ... za tydz imprezka
urodzinowa, sklad bedzie bardzo wodkowy i na pewno nie
obedzie sie bez zadych dobrych akcji obligacji ;pppp
licze na to! choc chyba samemu trzeba bedzie cos
zainicjowac ;,0) sie zobaczy jak to bedzie ;ppp

w ogole mam beke przez ostatnie dwa dni, bo sa spoko
sytuacje, ktore mnie rozczulaja :D dobrze sie czuje :D

i nie mam tez egzamu 17.12, bo wyszlo tak ze dziekan
sie nie zgodzil! ehehhe, a juz chcialem sie uczyc
ladnie i powabnie, co u mnie przychodzi z trudem a tu
takie info:( z drugiej storny to wykorzystam w ulubiony
sposob weekend (patrz wyzej;p,0)! mysle tez intensywnie o
sylwq, bo to juz za moment i czas zleci mega szybko, a
chce teraz zeby bylo bardzo super (nie tylko super,0)!
pienazki ladnie w swince juz zalegaja ;,0)

pozdroffffki___!
11:38 / 04.12.2003
link
* czwarty dzien grudniowy

taaa, swiat momentami jest piekny :,0) mogloby byc taki
zawsze, ale wtedy byloby za dobrze :,0) ale narazie nie
jest zle ;p w ogole lubie niebieski ;ppp

co do grudnia, to okazuje sie miesiacem reklamacji!
wszystko mi sie psuje ostatnio i naprawa jest
nieunikniona;] jakas zaraza chyba, no ale na szczescie
wczoraj sie wzialem i wszystko pozanosilem do serwisow i
innych tego typu melin :> i teraz czekam na zwrot!!! ...
juz tesknie za moimi ukochanymi rzeczami, ehehe ;pppp
22:40 / 01.12.2003
link
* pierwszy dzien grudniowy

sprawy sie maja tak, ze okazalem sie znow slaby (a
chcialem byc taki silny,0) i moj umysl opanowala jedna
taka osobka! wszystko byloby zajebiscie gdybym wiedzial
konkret co i jak ona do mnie i ze zajebiscie mocno
odstrasza mnie od niej jej dziwny zazyly zwiazek z
qmpela, podchodzacy pod zajebisty termin: lesbijstwa!!!
w ogole to zgubilem sie juz na samym poczatq tylko ze
teraz ogarnia mnie maxi myslowczka, bo nie moge o niej
zapomniec;( ciagle jakies sie migdalenie, tylko ze
brakuje w tym jednego! zdecydowania!!! chlip chlip ;( a
obiecalem sobie,ze nie bede sie angazowac i wkrecac, bo
wiedzialem, ze cos "smierdzi" i ze z tego nie bedzie
nic ciekawego;( choc byloby super gdyby wyszlo;,0) bo kto
nie lubi byc kochany, przytulanu itp itd.... eheheh,
dobre :] ja lubie dobre :]]]

dzis wpadlem na pomysl, ze zaczynam oszczedzac (czyt.
opanowuje sie w wydawaniu kaski na nayebki i innego
tego typu rzeczy,0) i pobawie sie w tym roq w mikolaja! w
zeszlym mi to nie wyszlo i sie dziwnie czulem! a kazdy
lubi dostawac prezenty :,0) wiec uwaga moja rodzinko,
nadchodze!!! ... nie smiejcie sie tylko z prezentow
;pppp

cya
14:31 / 29.11.2003
link
* dwudziestydziewiaty dzien listopadowy

wiec jakby to okreslic ... jest calkiem pozytywnie:] ja
i moja psycha czujemy sie bardzo dobrze! gorzej z
cialem, bo troche dokucza mi zmeczenie, ale nie koliduje
to z moim dobrym nastrojem:]]]] jedyny problem to taki,
ze zawsze qrde zapominam co mam tu napisac, eheh ;,0)
myla mi sie dni tego tygodnia, z dniami poprzedniego,
sen z rzeczywistosci itp itd :,0) za duzo wolnego, za
duzo odpoczynq od odpoczywania i wrescie za duzo
pozytywnych akcji (czyt. za duzo alko i bibek;,0) ale
jedno co mi zapadlo w glowce to to, ze w czwartek udalo
sie sqmac wieksza niz zwykle ekipe na impreze z cyklu
"integracja zaawansowana' :,0) zajebiscie lubie poznawac
nowe osoby i jezeli okazuje sie jeszcze do tego, ze to
sa zajebiste postacie to juz jest maxi miodzio:] nigdy
nie ocenialem ludzi po wygladzie, bo to jest
pochrzaniona sprawa wymyslona przez jakis psycholi, ale
niektore osoby wydawaly mi sie inne (w sensie
charakteru;p,0), a praktycznie ich nie znalem:] ogromnie
mile sie zaskoczylem i pooooknalem sie w glowe z mojej
jakiejs dziwnej gooopoty! ogolnie to wszystko przez te
laski, co mi gadaja jakies dziwne rzeczy o innych bo
zajebiscie lubia plotkowac, a my musimy ich sluchac,
grrrr ;p ehehe ... wracajac, ofkorz ze wszystkimi na
roq nie jest sie w stanie sqmac (bo jest ich az 250
cial,0) ale porzesza sie ciagle krag znajomosci:,0)
poszerza sie gang "ostatniej lawki", ktora to jest
najbardziej niesforna ze wszystkich ... no i w ten w
czwartek wyszla niezla bika! najpierw ustawka w
mieszkanq (na stancji,0) i przyjemniacki wstep +
pogawedka a potem zawitalismy do nowego klubu w
toruniu, ktory dla wielu od razu stal sie najlepszy! i
imprezka na dobrym poziomie :D ja tez przyznam, ze jak
na torun i jak na moje jakies tam wieksze i
konkretniejsze imprezowanie, to nie bylo i nie ma jak
narazie drugiego takiego klubu w toronto city! no ale
sie okaze jak to bedzie, mam nadzieje, ze dzwieki
techniczne (housy, techno, drumandbass,0) zadomowia sie
tam jakos juz nie dlugo na stale, choc i "balck music"
co ostatnio nas wkrecal nie byl zly! klasyczny hiphop,
nie jakas popowa tandeta, ktora slyszymy tu i owdzie w
tv i radio :,0) ... no ale mniejsza, bylo niezle, pozdro
dla wszystkich i raczej nie moze byc to ostatni raz:]
tylko jak ja (+ jeszcze dwie osoby,0) sie nie wezme za
organizacje tego wszystkiego to dupa bedzie blada:D

w ogole, to za 3 tydzie zbliza sie juz pierwsze
starcie! nie wiem dalczego ja sie na ten egzamin
zapisalem!? chyba za bardzo ambitny chcialem byc, ale z
drugiej strony modle sie do wszytskich instejacych i
nie istniejacych bogow, zeby sprawili abym sie
zmobilizowal i poql do tego egzamu, bo pozniej wyszlo
by mi to ogromnie na zdrowie (czeka mnie razem 5
egzamow;(,0). i nie chce miec juz rzadnej kichy z
poprawkami, bo stres nie jest mi wskazany w okresie
ciazy, ehehehe! nie nie, zartuje ;p ale teraz ambitnie
sobie powiedzialem, ze nie ma byc poprawek i wszystko
ladnie picus glancus ma byc zalatwione:D ehehe, no ale
tak jest zawsze i zawsze jakies duperelne sprawy mi
wejda na glowe i wszystko spapraja ;ppp

doooobra, pozdrowy ...
piontka dla wszystkich "wojownikow" ;]

aha ... i trzy bonus kawalki:
+ high contrast - music is everything (matrix remix,0)
+ london elektricity - different drum
+ omni trio - thru the vibe (john b remix,0)

stare, ale moj dobry humorek kaze mi do nich wrocic i
super dzialaja na mnie w ta szara sobote za oknem
(przynajmniej u mnie w toronto city tak jest ;p,0)

pa.
22:28 / 24.11.2003
link
* dwudziestyczwarty dzien listopadowy

zapomnialem napisac, ze jakos pare dni temu wzielo mi
sie na przeczytanie calego mojego nloga:] przestac
smiac sie nie moglem chyba przez 15 minut! stwierdzam,
ze to byly dobre czasy, a moj styl pisania bardzo
przypominal styl pisania jakiegos gita :,0) w ogole to po
czesci jestem gitem, ale ciiiiiiicho ;p ... ogolnie
dzis brakuje mi takiego czystego hardcoru w codziennych
dzialaniach jak to bylo kiedys! ludzie z ktorymi sie
trzymalem i nadal trzymam zatracili to swoje cos i
teraz sa jacys dziwni (smutni,0)! nie ma jakis dobrych
akcji obligacji, jest strasznie duza kontrola ... albo
to ja jestem dziwny i oczekuje czegos innego od nich:,0)
ale wydaje mi sie, ze to pierwsze ;p

wystarczy jedno krotkie zdanie by popsul mi sie tak
pielegnowany przez caly dzien - dobry humor:| na
prawde, mam jeden podstawowy problem! jestem za dobry
dla ludzi i po pewnym czasie przeciwstawia sie do
przeciw mnie;( smutno mi sie potem robi, jak ktos
centralnie mysli tylko o sobie, a o mnie kopletnie
zapomina (czyt. ma mnie w dupie,0) mimo, ze ja nie raz tej
osobie pomagalem, wkrecalem rozne pozytywne akcje itp.
itd. nie wiem, moze jestem egoista i oczekuje zawsze
cos zamian za moje uczynki, ale ludzka kolej rzeczy
jest taka, ze jak ktos ci pomaga w jakiejs tam sprawie
to ty mu sie rewanzujesz!!! zreszta nie umiem tego
wytlumaczyc na pismie:,0) ofkorz nie sa to sprawy od,
ktorych zalezy zycie, ale zwykle duperelne sytuacje
zyciowe, no ale naprawde zajebiscie mnie boli takie
traktowanie! potem mowie sobie, ze NIE, nigdy wiecej
nie bede pomagal tej osobie, ale niestety nie moge ...
zawsze o tym zapominam i jestem za mietki by odmowic
komus w potrzebie! qrwa ... goopi jestem! mnie to
wkurnia :> samo mnie to potem traktowanie ... nie czaje
tego ;(

cya
kabel kablowski :,0)
23:21 / 20.11.2003
link
* dwudziesty dzien listopadowy

niby mialem zaczac sie tu wpisywac od nowa, potym jak
deletowalem bloga po 2.5 roq prowadzenie, ale widac, ze slabo mi to
idzie :,0) konkretnie stracilem ochote na jakiekolwiek
prowadzenie dziennikow czy jak to sie mowi "wirtulanych
pamietnikow" (buhahaha,0)! niestety (albo stety,0) chyba
wrescie doroslem, choc w ogole tego nie chce ;(

tydzien uplywa w melancholijnej formie! nie ze mam jakies
na maxa zbicie, bron Boze :,0) tylko ze w nic a nic sie nie
angazuje, wszystko jak bylo tak jest nadal bez zmian! jedno
co mnie martwi to to, ze sprawa, ktora wydawala mi sie bardzo
wazna, kompletnie stala mi sie obojetna! wszystko rzecz jasna
z mojej winy, bo zawsze kurde mam jakies rozterki i jestem
ogromnie niezdecydowany;,0) czekam na niewiadomo co, a potem
wychodzi z tego wielkie NIC!!! w ogole moja psycha wymaga
doglebnego i skutecznego leczenia przez specjaliste od
tych spraw;] czas chyba wybrac sie w odpowiednie miejsce :,0)

pozdrowy ;]
12:25 / 05.11.2003
link
dwie sprawy:

1|. nie wysylac eskow do nikogo po pijaq bo potem sa jakies
dziwne fazy z mojej i tej drugiej osoby strony ;] zawsze
qrwa to mowie sobie, ale jakos tak zawsze wychodzi, ze cos
gooopiego musze napisac :D hihi, a potem se wyobrazam
nie wiadomo co ;p

2|. hmm, ogolnie stwierdzam, ze po paru latkach wkretki na
techniczne imprezki w ogole nie podchodza mi popowe
biby! przeginka maksymalna jest puszczanie jakimis numerow
z lat 80tych :] fajne to wszystko, ale nie dla mnie! dziwnie
sie czuje wtedy :] mimo ze spedzam czas z ludkami z roq ;]

a tak to sie kreci...zbliza sie mega dlugi weekend
ktory rozpoczal sie wlasciwie juz dzis i bedzie trwac
nieprzerwalnie do next srody :] musze powrocic szybko
do stanu uzywalnosci bo wczorajszej nayebce i pomyslec
co tu wykombinowac dobrego i spojnego ...

___pzdr.
14:41 / 19.10.2003
link
* dziewietnasty dzien pazdziernikowy !

nastaly takie czasy, ze cos we mnie drgnelo i z kompletna
latwoscia i bez zadnego placzu wrescie skasowalem calkowicie
mojego bloga (buhahaha,0). bylo pare fajnych odslon i w pewnych
momentach bawilo mnie to cale pisanie, ale teraz jest inaczej
i mysle ze ten temat juz jest zamkniety :] nie ma sie
w ogole co podniecac!!! blog istanial 2,5 roku i troche sie
na nim dzialo ... ! ;]

pozdro 600.

* DRUM AND BASS !!!