kaczuszka // odwiedzony 125883 razy // [era_chaosu_mumik szablon nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (467 sztuk)
13:00 / 04.06.2002
link
komentarz (0)
* * *

1. Oto czym byli synowie niebios, których ludzie w swej mowie nazwali aniołami.
2. Ponieważ "anioł" jest słowem hebrajskim, które oznacza: "syn szefa". To słowo może również znaczyć: "Zobaczysz, jak ci załatwię twój śliczny pyszczek, jeśli cię znów przyłapię na wyciąganiu brudnych łap w stronę mojej żony". Wszystko zależy, na jaką sylabę pada akcent toniczny.
3. Poprzez otchłanie czasu i przepaści trwania
4. Poprzez samą wieczność,
5. Nim powstały słońca,
6. Nim nastąpił chaos,
7. Nim powstała przestrzeń
8. i materia,
9. Zanim nastał byt i niebyt,
10. I pamięć...
11. Gdy istniała tylko przedwieczność
12. I oczekiwanie na boskie tchnienie,
13. Aniołowie już byli.
14. Jak daleko nie cofałaby się pamięć Wiekuistego nad
oceanami wieków,
15. Aniołowie już byli.
16. I Wiekuisty, który jest sam w sobie pamięcią, nie przypominał sobie, aby ich stworzył.
17. I nie ma w tym nic nadzwyczajnego,
18. Bo samą pamięć stworzył dopiero później.
19. Było to idiotyczne, ale postawcie się w jego sytuacji: nie mógł nie być idiotą przed stworzeniem inteligencji.
20. Chyba że aniołowie nie zostali stworzeni przez Wiekuistego... Tę hipotezę należałoby wziąć pod uwagę, choćby dla zasady...
21. Stwórca wiedział, że to było niemożliwe, gdyż wszelkie istnienie pochodzi od niego. Nie mogło więc zaistnieć nic czego by nie stworzył.
22. Tak wynika z definicji.
23. Musiał więc stworzyć aniołów.
24. Może bezmyślnie
25. Albo niechcący,
26. A może w marzeniach sennych,
27. Któż to wie?
28. W każdym bądź razie aniołowie istnieją.
29. I są ponad ludźmi, których ciało jest materią nietrwałą.
30. Aniołowie są czystymi duchami, tak samo jak Wiekuisty.
31. Stwórca stworzył człowieka na swoje podobieństwo... Pozwala to człowiekowi w każdej chwili wiedzieć, jak wygląda Bóg, bez męczącego patrzenia w niebo.
32. Nikt nie wie, na czyje podobieństwo zostali stworzeni
aniołowie.
33. Oczywiście oprócz Boga, ale to jego tajemnica.
34. Synowie boży, aniołowie, jak czyste duchy, nie są w stanie znieść zmiennych kolei losu podłej materii. Prawa, które nimi rządzą, są innymi prawami, wiedza, która o nich traktuje, jest inną wiedzą, właściwości fizyczne są innymi właściwościami, a chemia jest ich inną chemią
35. Ich właściwości fizyczne tysiąckroć przekraczają niedoskonałą możność pojmowania człowieka, dla którego wszystko to jest cudowne, bo tak chciał Stwórca nie znający pojęcia "niemożliwe".
36. Po pierwsze, aniołowie, są niewidoczni dla oka ludzkiego. Jest ono zasłonięte bielmem, które Wiekuisty specjalnie w nim umieścił. Czasem, gdy spodoba się Stwórcy, niektórzy ludzie prawi wśród prawych, skromni wśród skromnych, mogą zobaczyć anioła. Wystarczy, by człowiek sprawiedliwy i niewinny zanurzył anioła w smole, a następnie wytarzał go w pierzu, siedmiokroć powtarzając święte słowa, które sprawiają, iż rzeczy niewidoczne stają się widocznymi. I oto anioł pojawia się, i dochodzi do tego, do czego ma dojść.
37. Po drugie, anioł nie jest ograniczony w przestrzeni. Jego rozmiary są rozmiarami przestrzeni, która go zawiera. Każdy anioł wypełnia wszechświat całkowicie. A przecież zastępy aniołów są niezliczone, jak niezliczona jest ilość szarańczy. Aniołowie nakładają się więc na siebie jak wafelkowe rożki do lodów, które łatwo schować, gdy się ich nie używa, lub wyjąć, gdy się do nich nakłada lody. Anioł mieści się też do butelki, ale żeby tam wlazł trzeba mu najpierw położyć ziarnko soli na
ogonie.
38. Po trzecie, aniołowie przemieszczają się z prędkością światła. Nie patrzą nigdy, gdzie lecą, i obijają się ciągle o ściany, co w rezultacie nie pozwala im posuwać się szybko do przodu.
39. Po czwarte, w próżni aniołowie spadają ze stałą prędkością do talerza z zupą.
40. Po piąte, aniołowie mają dwa bieguny - północny i południowy Gdy anioł przelatuje, krąg rodzinny zaczyna wirować w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara, a przeciwprostokątna pokrywa się mchem od strony północnej.
41. Po szóste, aniołowie są ssakami, pomimo że mają skrzydła Wieloryb też jest ssakiem, a skrzydła ukrywa skromnie za plecami. Kiedy wsadza się głowę do wody, dokładnie widać, że wieloryby latają do góry nogami. Osioł też jest ssakiem, pomimo że ma dosyć ciężki sposób latania. Aniołowie kpią sobie z osła, ale on ma je gdzieś, ponieważ umie ruszać uszami. Aniołowie nie umieją ruszać uszami. Jedynie osioł i Stwórca umieją ruszać uszami.
42. Po siódme, każdy anioł zanurzony w ukropie jest wypierany ku górze i pędzi w stronę gwiazdy polarnej wrzeszcząc coś w języku aniołów. Woda, w której zanurzono anioła, staje się świecona i ktokolwiek by ją pijał z pominięciem innych napojów, nigdy nie dorobi się czerwonego nosa.
43. Po ósme, z aniołów łączących się podstawami ten stojący tyłem ma całą przyjemność... męczy się ten drugi. WyIać na nich wiadro wody..
44. Po dziewiąte, aniołowie są lżejsi od powietrza. Wynika z tego, że anioł nie zastąpi żelazka przy prasowaniu spodni. Ktokolwiek zaś powiesi sobie anioła na szyi, rzucając się do wody, nie umrze utopiony, ale, ku ogólnemu zdumieniu, powieszony.
45. Po dziesiąte, aniołowie lubią wylegiwać się na nasłonecznionych murkach. Trzeba bardzo uważać z przyklejaniem plakatów, żeby nie uwięzić pod nimi aniołów.
46. Po jedenaste, przyrządzony w potrawce anioł smakuje dokładnie tak samo jak królik. Żeby być pewnym, co się je, trzeba żądać głowy do wglądu.
47. Po dwunaste, aniołowie nie mają potrzeb naturalnych - czysty duch nie miewa potrzeb naturalnych. Aniołowie nie mają więc wstydliwych otworów ani narządów kopulacyjnych. Ich dolna cześć pleców nie jest podzielona na dwoje. Mają po prostu jeden pośladek. Ten pośladek jest całkowicie okrągły, ładniejszy od ludzkiego i łatwiejszy do utrzymania w czystości.
48. Dostrzegając doskonałość aniołów, Stwórca pomyślał w głębi duszy, że lepiej byłby zrobił, przekształcając siebie na podobieństwo Aniołów, niż tworząc człowieka na swój obraz. Ale to już jego sprawa.
49. Taka jest historia aniołów, ich natura i właściwości.