15:44 / 04.04.2011 link | Masakra, czuje jakbym kręcił się w kółko.
Myślałem że coś sie zmieniło, czegoś się nauczyłem, a tutaj wracam do sytuacji z początków bloga. Po prostu nie miałem wcześniej okazji się wygłupić. Kolejne wojny w których jestem z góry skazany na porażkę, a mimo to biore w nich udział.
Kolejny raz za dużo myśli, zdecydowanie za dużo, szukanie najlepszego wyjścia, próba zrobienia czegoś, czegokolwiek.
Ech, już mam dosyć, ale nie byłbym sobą poddając się, więc nie zostaje mi nic innego.
Zagrajmy. |
|