22:44 / 22.07.2012 link | Pierdole
Plany były ambitne. w lipcu praca, w sierpniu opierdalanie się.
Szkoda że udało mi się przepracować 3 dni.
Generalnie szef lubił sobie poprawić humor wyzywajac mnie. Znałem go 2 lata więc było to dla mnie dziwne. Ale kiedy nawyzywał mnie od szmat to stwierdziłem, że pierdole, kazałem mu wypierdalać.
I wylądowałem bez pracy.
Zostawiłem dziewczyne. Brakuje mi jej jak chuj, cały czas o niej myśle. Ale jak do niej wróce, znowu będzie to samo wkurwianie się
Czyli czego nie zrobie i tak będzie gówno, pierdole coś takiego.
O tamtą dziewczyne z Tarnowa też chyba w dupie, nie udało się i tyle.
Najgorszy stan, nie dość że kumple wyjebali, nie mam dziewczyny, nie mam nawet o kogo się kurwa starać.
Jedyne co robie to pije, już drugi tydzięń się zaczyna gdy nie trzeźwieje, chuj z tym, może w końcu przydarzy się coś pozytywnego.
A narazie, jebać to, jebać wszystko
Mam dosyć. |
|