laflen // odwiedzony 26506 razy // [xtc_warp szablon nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (107 sztuk)
21:19 / 01.01.2013
link
tak z rozmowy z byłą, dzisiejszej

Ja
No bo widzisz19:40:44
W te półtora roku oszukałaś mnie tysiąc razy, dwa razy się puściłaś, z moim \"kumplem\", potem wszyscy z nim pili, zwyzywałem się ze wszystkimi i straciłem wszystkich, dzisiaj np już dwóch znajomych mnie oszukało.19:41:43
No, ale kurwa, dalej daje rade stać, robić swoje, pluć na nich, mam od początku racje, mam zasady których się trzymam i ciągle żyje, lepszy niż wy wszyscy, a jak już nadejdą lepsze czasy będę w stanie patrzeć na siebie w lustrze.19:44:35
Oczywiście ciągle jestem zły i smutny, ale ostatecznie nie musi być mi głupio za nic. Mija drugi rok szmacenia się, wkurwiania i bycia dymanym, a ja dalej robie swoje i zostałem sobą.19:45:14
I dlatego właśnie, jestem szczęśliwy, że nie zgłupiałem jak większość i że moge dalej na to pluć bo zostałem sobą, jak mało kto.

a potem ze znajomym

Ja
Bo to nie jest tak proste, jak napisałem. Bo oczywiście, dalej jestem załamanym emo myślącym o samobójstwie, ale ciesze się, że dalej walcze, chociaż już dawno powinienem przestać. Smutno mi, gdy widze jak z w kurwe inteligentnych i rozsądnych osób ludzie pozmieniali się w idiotów, bo tak działa głupota. Ogół jest głupi, a gdy zdolne jednostki się w nim znajdą, to zawsze głupieją. Czy po miesiącu, roku, 3 latach, wpływ jakiś jest zawsze, choć wiele osób twierdzi inaczej, o tyle że po prostu nie dostrzega swoich upadków. Sam jestem nieco mniej lotny niż kiedyś, złapałem pare nawyków typowo głupich, ale ciągle to wszystko widze.
Chociaż no, ktośtam rapował kiedyś
\"wiem że mam racje, ale chuj z racją
skoro nie daje mi nic poza frustracją\"
więc no, tutaj ta druga strona medalu, że ta wiedza nie daje mi niczego. Poza tym, że chroni mnie jakoś przed tym wszystkim



Także ten.
Kiedyś słyszałem, że jestem megalomanem.
To nie do końca tak, nie oceniam siebie, bo to robią inni. Widze głupote i staram się przed nią bronić, walczyć z nią, a to czy jestem taki sam czy nie, niech ocenią inni.

Znajomy do mnie ostatnio, cośtam, ze strasznie mu głupio przez tą całą sytuacje itd.
Tylko, że to idiotyzm. Robić coś, czuć się głupio, robić to dalej.
Jakaś nauczycielka mówiła ostatnio, że często się spowiada z czegoś, co wie że i tak później zrobi.
Po rozmowie z tamtym znajomym stwierdziłem, że to chyba najbardziej pusta rzecz.