02:21 / 28.07.2013 link | Krakon kurwa. Abstrachujac od chujowosci konu i braku czegokurwakolwiek to dojebal mnie motyw z laską znów. Kurwa truizmy, werter do potęgi a przecież nawet go nie lubię . Ale liczyłem na nią, pisałem od niej wcześniej, napisała.co bym wbił tu to wbilem i nic. Chuj nie rozmowa przez czas krótki jak chuj. Jaralem się nią, byłem pewien że mam przed sobą piękny umysł, jak mało który i co? I nic, myliłem się, ale ciężko wyjebac. Znajomości są jak ogień, jakoś tam się odpalaja czasem różnym ogniem. Czasem się tlą małym ogniem powoli dogasajac, czasem ogień się trzyma, ale ciężko przeżyć gdy musisz wpierdolic wiadro wody w ognisko które miałeś w sobie bo to był bezsens. Chujowa metafora ale jedyna dla mnie teraz. |
|