lottoman // odwiedzony kilka razy // [nlog-home]
2009.10.05 23:02:14
komentarz (1)
któż głupi jeszcze płaci podatek od głupoty?
gdyby ktoś się jednak znalazł zanim rychło wszyscy pójdą z torbami oto wytargane z czeluści nieopublikowane dotąd teorie. Niestety niezrozumiałe już myśli sprzed lat (a więc starzenie?) wcale nie są jak 50zł znalezione w zimowym płaszczu

Metoda podwojonego krycia
czesto zdarza sie przy wyborze liczb ze wypada AKURAT liczba obok, tego typu. Rozczarowaniom zapobiec ma metoda podwojonego krycia,w tzw. wersji pelnej.
po wyborze liczb nalezy jednoczesnie zawrzec zaklady na liczby z przedzialu <k-1; k+1> jednakze cena rosnie przy tym w wiekszosci przypadkow (2n)!/2n!
Jak zwykle lepiej posluzyc sie wersja skrocona, czyli zastosowac tylko do niektorych liczb..dla jakich? z analiz wynika ze najczesciej trafia sie w (mniejsza) polowe typowanych liczb zatem zakladajac ze ta 2 (mniejsza) polowa sklada sie z naszych pewniakow mozna zastosowac.
Metode do 2 polowy ["mniejsza" polowa, zeby zrehabilitowac nonsensy, to np. przedzial <1;2> z <1;5>] Niemniej jednak metoda rownie dobrze sprawdza sie w "asekuracji" pewniakow.
(Pewniaki,dla niewtajemniczonych to oczywiscie liczby ktore "musza" pasc)


2006.10.02 10:07:01
komentarz (1)
- Cóż to pan taki zziajany, gonił kto pana?
- A ja tak sobie biegam codziennie z kuponami.
W ten sposób zawsze wygrywam.
- Jak to?
- Jeśli nie pieniądze to przynajmniej zdrowie.
2006.09.11 20:40:00
komentarz (1)
Naturalnie gram caly czas, po poczatkowej fascynacji
przyszla oczywiscie malzenska rutyna. Przerzucilem sie na 5 i 8.
Moze te 8/8 wkoncu wpadnie...
W miedzyczasie dostalem nawet "teczke" na kupony, by sie,
cenne, nie pomiely. Poczatkowo uznawalem to za obciach,
ale teraz, to jakas ranga, awansowalem, wkoncu gram juz
troche.. i to codziennie

2006.07.05 23:22:16
komentarz (0)
dlugo nie pisalem, az tu nagle:
"Szanowni Państwo, TS [...] informuje, że z dniem 7 lipca [...] Nowa cena za zakład prosty w Dużym Lotku wynosić będzie 1,60 zł plus 40 groszy dopłaty na sport i kulturę."
zlodziejstwo? typowa pazernosc i zaklamanie monopolisty? to nic, krew zalewa gdy sie czyta dalej, co nastepuje: "Podobne działania były przeprowadzone w innych krajach Unii. Ich powodem było UATRAKCYJNIENIE GIER"(s!i!c!)
hipokryzja? to jest najjawniejsza i najnikczemniejsza kpina z tych biednych graczy, spoconych taksowkarzy, mlodych malzenstw na doroboku, lichych emerytow, ktorzy pieczolowicie skreslaja swoje magiczne liczby wynotowywane w wytartych zeszytach, od lat prowadzonych statystyk. Nie watpie, ze ta sama "planowa strategia i polityka marketingowa" dotknie jedyna gre, w ktora mozna wyGRYWAC czyli ML, a wtedy i ja sie wylecze
2006.05.17 00:31:10
komentarz (3)
puszczanie zakładów można uznać za długoterminową lokatę o zmiennym,
losowym oprocentowaniu i nieokreślonym w czasie terminie kapitalizacji
zdarza się przecież, że wytrwały gracz dopiero
po np. 8 latach gry wygrywa nagle np. milion
2006.05.11 18:58:54
komentarz (0)
jedna z głupszych rzeczy jakie można zrobić:
jendorazowe obniżenie stawki kosztem puszczenia innych zakładów
wniosek:
jedyne prawo jakie rządzi liczbami to prawo Murphy`ego
2006.05.07 23:54:04
komentarz (0)
z moich obserwacji wynika, że w przypadku przepicia wygranej
następuje okres "pecha", w którym nic nie udaje się wygrać
2006.05.06 14:58:47
komentarz (0)
poza kumulacjami, podczas których następuje zryw złudzeń
w narodzie chyba nie wielu gra, osobiście nie znam nikogo,
a tych co najczęściej widzę to biedota; drobne pijaczki,
rozczochrane kobiety z reklamówkami i na potęge taxówkarze,
najgorsze są punkty w osiedlowych monopolach, cuchnących
zepsutym mięsem, piwskiem i papierochami, gdzie po 18
sprzedający pan Rysiek też jest wstawiony
ale gdy przyjdzie kumulacja nawet grubas z cygarem
w Nissanie Terrano zajeżdża pod takie miejsce uradowany,że
taka okazja na milijony nie ucieknie mu
2006.05.06 02:27:24
komentarz (0)
eh ci smieszni ludzie, jutro rzucą się do zakładów,
oczywiście na 'chybił-trafił', bo nie ma czasu i sensu
bawić się w typowanie, skoro "wszystko jest dziełem przypadku"..
rzucą się i ..wygrają, tylko ja jestem niewolnikiem złudnej probabilistyki
2006.05.04 00:18:51
komentarz (0)
od paru dni znów na fali!.. cierpliwość i spokój gdy
liczby nie padają
2006.04.29 23:55:27
komentarz (0)
co za okrutny pech.. znow moja trójka padła, ale akurat TĄ trójkę oznaczyłem jako "błąd" na kuponie!
A grałem nią kilka dni...cierpliwość, cierpliwość.. to klucz do sukcesu
Nie poddaje się, takie nasilenie pecha musi wkońcu przynieść szczęście
2006.04.28 16:40:24
komentarz (0)
najważniejsze to nie ulegać magii liczb, potrzebne są
konsekwencja i cierpliwość.. poraz kolejny przekonuje się o tym..
zarzuciłem trójkę którą grałem przez ostatnich parę dni
i co? oczywiście! wczoraj padła!
gdybym grał konsekwentnie zwiększając stawkę odegrałbym
się za cały tydzień!
A uległem magii statystyki najrzadszych liczb - głupota!
2006.04.27 19:39:41
komentarz (0)
gdy zaczyna dochodzić 20 a ja wciąż nie mam wysłanego kuponu
zaczynam odczuwać.. głód? dziwne uczucie w brzuchu, że to na pewno,
na pewno dzisiaj, właśnie dzisiaj jak nie zagram padną liczby,
moje liczby, których nie skreśliłem i nie wybaczę sobie
tego nigdy.. wtedy szukam, szukam infantylnego znaczka
obwieszczającego, że właśnie w tym miejscu mogę sobie zapewnić
chociażby święty spokój i poczucie, że nie mogę mieć sobie
nic do zarzucenia, zrobiłem wszystko żeby wygrać, lecz
los jeszcze dzisiaj powiał mi w oczy
2006.04.23 00:00:54
komentarz (0)
mam ochotę rzucić to jednak.. w tym tygodniu nic,
jest naprawde niedobrze.. machina złudzeń zaczyna mnie
połykać
2006.04.19 21:31:35
komentarz (0)
oczywiście losowania były, i to świąteczne, specjalne,ale nie grałem.
Teraz, po świętach, ze świerzością zabieram się za typowanie..
Już wczoraj nie mogłem sobie odmówić 4 szybkich po 2 na 7 i 8..
skończyło się na 1 nie wartej wspomnienia trójeczce(3/7).
Dziś kumulacja.. nie ma się co emocjonować, chociaż posłałem dodatkowe 4 zakłady..
Gram tymi samymi kuponami co w sobotę - nawet dwójki nie
trafiłem, co pozwala mi myśleć o ew. lepszej passie dzisiaj
(oczywiście prawie wyłącznie na podstawie zabobonnych,
poprzednich tego typu doświadczeń)
2006.04.16 21:45:27
komentarz (0)
dziś i jutro nie gram... nie chce o tym myśleć...
nie interesuje mnie to, nie będe porównywać wyników
z niewysłanymi kuponami... mam nadzieję,
że w ogóle nie ma losowania...
2006.04.16 02:16:58
komentarz (1)
jestem uzależniony, wiem, że mógłbym przestać, ale nie,
muszę wygrać,
muszę się odegrać,
muszę grać,
chce

(dziś oczywiście znowu nie wygrałem..nic)