mariposa // odwiedzony 185482 razy // [xtc_warp szablon nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (610 sztuk)
20:24 / 17.12.2001
link
komentarz (1)
Ale sie dzisiaj zryczalam, jak glupia. W ostatniej "Polityce" jest taki artykul o ludziach, ktorzy jezdza na Wschod uczyc polskiego. I bylo o takim Stasiu, co to walczyl w Powstaniu, a teraz siedzi gdziez w Kazachstanie. I mowi ciagle do tej nauczycielki: "janina, zobaczyc Warszawe i umrzec" i ma wytatuowane "nie rzucim ziemi skad nasz rod" i polskiego orla na piersi. Boze, brak mi slow. Chyba tam pojade i sama go zabiore do Polski, ale sie zbeczalam...tez sobie wytatuuje nie rzucim ziemi, hle hle. Ale chyba bardziej podoba mi sie ta cma, jednak :P Sa tacy ludzie, czasem okropnie mi wstyd, ze nie mieszkam w mojej kochanej, najpiekniejszej Warszawie. tak jakby to byla moja wina, ze mnie tu sciagneli...Czasami tak strasznie tesknie, ze az mnie sciska. Na przyklad jak pada snieg, pamietam taka noc na Nowym Swiecie, bylam z jakims towarzystwem i spadl pierwszy w roku snieg, juz byly lampki na Swieta, wieczor, pieknie...I wlasnie wyszlam z empika z nowa ksiazka Marqueza, byla przerwa na Boze Narodzenie, nic nie musialam robic, tylko czytac i turlac sie w sniegu jak przyglup. Ehhh, trzeba wziac dupe w trok i wracac do siebie.