mariposa // odwiedzony 185490 razy // [xtc_warp szablon nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (610 sztuk)
04:41 / 01.04.2002
link
komentarz (2)
Bleeeeee....w tej chwili nie cierpie swiat. Patrzylam z narastajacym zastanowieniem, jak moja niewierzaca matka szykuje sniadanie i zastanawialam sie po kiego grzyba. Albo wierzysz, albo nie. Usiadl potem ojciec do sniadania (tez raczej niepraktykujacy,0) i pyta, swiecie oburzony, dlaczegoz to ja nie bylam w kosciele.
Bo nie wierze.
Jakkkk tooo? To w co wierzysz?

A potem juz zrobilo sie niefajnie.

Ech tam. Zabiore sie moze raczej za ekonomie. Humor poprawiony faktem, iz jest to przedostatni projekt do oddania w ciagu mej nudnej kariery licealnej. Juhuhuhu. PRZEDOSTATNI. Moglabym go nawet sobie darowac, ale przyda sie stypendium na ksiazki, a zeby je dostac, musze utrzymac srednia. oh draggggg....jak ja mam to ugryzc? Pojecia mi brak.