mariposa // odwiedzony 185256 razy // [xtc_warp szablon nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (610 sztuk)
02:49 / 14.04.2002
link
komentarz (0)
Gdy nie bawi cie juz
swiat zabawek mechanicznych
kiedy dreczy cie bol
niefizyczny
zamiast sluchac bzdur
glupich telefonicznych wrozek zza siedmiu morz
spytaj siebie, czego pragniesz
dlaczego klamiesz
ze mialas wszystko?
gdy udajac ze spisz
w glowie tropisz bajki z gazet
kiedy nie chcesz juz snic
cudzych marzen
bosa do mnie przyjdz
i od progu bezwstydnie powiedz mi, czego chcesz
sluchaj jak dwa serca bija,
co ludzie mysla to nieistotne
kochaj mnie
kochaj mnie
kochaj mnie nieprzytomnie
jak zapalniczka plomien, jak sucha studnia wode
kochaj mnie namietnie tak
jakby swiat sie skonczyc mial
swoje miejsce znajdz
i nie pytaj czy taki uklad ma jakis sens
sluchaj co twe cialo mowi
w milosnej studni juz nie utoniesz
kochaj mnie
kochaj mnie
kochaj mnie nieprzytomnie
jak zapalniczka plomien, jak sucha studnia wode
kochaj mnie
kochaj mnie
kochaj mnie nieprzytomnie
jak ksiezyc w oknie smiej sie i placz
na linie nad przepascia tancz
az w jedna krotka chwile
pojmiesz po co zyjesz

Wstyd. Wstyd straszny, ze taki stary grzyb to napisal, ze tak wierzyl, a ja - taka mloda i juz taka cyniczna.
Moze i pojde do niego na bosaka i mu powiem. Tylko kurde, ubrudza mi sie stopy.