mariposa // odwiedzony 185165 razy // [xtc_warp szablon nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (610 sztuk)
17:37 / 19.08.2002
link
komentarz (13)
Czuje jak cos peka
Nie
Nie czuje
Poki co tylko slysze, trzask, trzask, rysy na sercu
Cos sie zmienilo
Juz nie potrafie tak jak przedtem
od kilku tygodni swiat traci powoli barwy
nie wiem, jak bedzie potem
czy dam rade
czy padne w kacie, zwine sie w klebek, nie wiedzac nawet, kogo przepraszac
Bo ten ktos nie uslyszy
Kazdy usmiech to wysilek. Juz nie pamietam jak to bylo, rozesmiac sie tak od serca, z glebi
Gdzies do potylicy przykleil mi sie czarny smutek
Poczucie winy. Straty. Zal. Strach.
Ale wiem, ze to 'jedyna rozsadna decyzja', cytujac Z.
Nie dalabym rady. Albo dalabym, do konca zycia plujac sobie w brode, nienawidzac siebie, jego, jej.
Niemozliwe, zeby takie szczescie zamienilo sie w taka pulapke, taka bezdenna rozpacz.
Mea culpa
Wiem. I ta swiadomosc jest najgorsza.
Nie umiem zyc. Umiem tylko przemykac po cichu. Po najmniejszej linii oporu.