mjuzik // odwiedzony 34182 razy // [gas_werk szablon nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (24 sztuk)
18:58 / 07.06.2006
link
komentarz (0)
Koncertowo [2]: Musica Genera 2006

Pamiętam, jak siedzimy w pokoju domu studenckiego numer 3 politechniki szczecińskiej, deszcz napieprza, zaraz zamieni sie w grad, wymieniamy wrażenia po dwóch dniach festiwalu i kolega sierus mówi 'a w ogóle to napisz, że było grubo.przez dwa oo'. A faktycznie byuo groobo, więc napisałem.Chociaż, gdyby ktoś chciałby być choć trochę złośliwy, to napisałby, że chyba było ciekawie.Nie wiem, czemu wtedy ten wyraz w różnych formach tak często wpadał mi pod place. No i to zakończenie, gdzie jakoś nieświadomie pojechałem o tym 'pulsie', a podobnie było w glissandowej relacji z zeszłej MG.Zupełnie nieświadomie.No ale dosyć tłumaczeń.
Festiwal to były 3 wieczory świetnej (w przytłaczającej większości) muzyki, niesamowita atmosfera, takie skupienie na muzyce jak rzadko gdzie.I takie stężenie nieskrępowanej twórczości, że chciało się tylko chłonąć i radować tą świąteczną atmosferą.No i jeszcze w dodatku możliwośc ucieczki przed pielgrzymką, o której zapewne dochodziło z każdego kanału i stacji i w ogóle zewsząd.
Na festiwalu były dwie premiery płyt wydawnictwa Musica Genera. Płyta 'Szczecin' zainicjowała serię Archiva Genera, która jest kontynuacją inicjatywy wydawania koncertów zarejestrowanych podczas poprzednich edycji festiwalu. Tym razem jest to zapis improwizacji tria Thomas Lehn (syntezator analogowy), Ingar Zach (perkusja) i Ivar Grydeland (gitara, chyba tylko akustyczna, ale preparowana różnie). Gdybym nie znał składu, do miałbym mocne wątpliwości przy jego odszyfrowywaniu, perkusje może bym rozpoznał, choć rzadko brzmi 'normalnie', gitara chyba tylko przez kilka chwil brzmi rozpoznawalnie. Za to wszystko brzmi perfekcyjnie ze sobą razem, zarazem nie brzmi jak nic, co znam. Jak narazie płyta roku.
Oprócz tego dorzucę jeszcze 4 track z albumu 'Trace Cuts' czyli wydanego w zeszłym roku występu tria eriKm, Yoshihide, Tetreault. Album jako całość nieco mnie zawiódł, niektóre eksploracje szumów i mikrodźwięków, szczególnie w dłuższych 'utworach' są dreptaniem w miejscu. Czwarty fragment stanowi pewną esencję występu tej trójki gramofonistów.

Lehn / Grydeland / Zach - Zecin
eriKm / Yoshihide / Tetreault - Trace Cuts track 4

[EDIT:ktokolwiek? cokolwiek? czy te mp3 daje się w ogóle ściągnąć? jak nie, to moge je wrzucić gdzieś indziej]