modlicha // odwiedzony 70931 razy // [pi_the_movie szablon nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (286 sztuk)
13:30 / 05.08.2003
link
komentarz (1)
a w ogole to sie przeziebilam....

wracajac do tematu...

Slonce.. ja wiem czy nie chcemy dlugich zwiazkow? To nie tak... przeciez wsrod heterykiow nie jest tak, ze wiaza sie ludzie na stale.. czasami para jest ze soba rok i nagle przestaja byc ze soba... przecieze tutaj nie ma regul.. jedno co masz racje - malzenstwa czasami "trwaja" ze wzgledu na dzieci... ot co...
dobrze wiesz ze mam nadzieje ze teraz to jest juz na stale, do konca moich dni... i wszystko na to wskazuje... Kas jest uparciuch straszny, monogamistka, a i mi nie w glowe szalenstwa. Trzymamy sie z daleka od branzy, bo zadna z nas nie ma ochoty na kontakty z branza.. to niestety sie roznie konczy, a po co kusic los... moze czasamu wyskoczymy do Wroclawia...
Danzigerka.. ja tez znam kilka zwiazkow ktore sa i trwaja i wyglada na to ze beda trwaly.. ale czasami nie jest tak jak sie wydaje... takie przyklady tez juz widzialam...
malzenstwo.. to mi nie pasuje.. partnerstwo.. bardziej, ale to tez nie to.. jakos trzeba nazwac.. a jesli dobrowolnie zrezygnujemy ze slowa "malzenstwo" [przeciez to tylko slowo], to mniej "niedzielnych katolikow" bedzie sie plulo...