16:30 / 26.02.2009 link komentarz (0) | Szarą paletę nieba przecinają warczące messerschmitty, za drzwiami szczekają umundurowane psy, więc zamykam się na liczne spusty, oślepiam się zasłonami i otulam kawą, w świetle mojej biurkowej lampki czuję się bezpieczny. Ale nocą wybiegnę w bój, przeskoczę każdy płot i rytmicznym kłusem wyzwolę miasto, trafiając wszelkiego wroga prosto w serce. Tak będzie, zobaczysz, życie moje.
Dzisiejszy odcinek sponsorowała liczba dziewiętnaście. |