sarah // odwiedzony 259298 razy // [technics1200 szablon nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (856 sztuk)
22:44 / 30.12.2004
link
komentarz (2)
Amerykanie

swoim daleko posunietym pragmatyzmem zabijaja male radosci zycia.

Wezmy ich kuchnie: o ile w ogole cos takiego jak amerykanska rdzenna
kuchnia istnieje, to sklada sie glownie z:
- miesa
- miesa
- miesa
- ziemniakow
- jajek
i okazjonalnie jakichs salatek/surowek - ale to wynalazek ostatnich czasow i mody na zdrowe jedzenie.

Mieso to przede wszystkim wolowina. Nie, zadne skomplikowane
dania, bynajmniej. Stek taki, stek smaki, mieso z grilla i tak dalej.
Nic, co wymagaloby dlugich skomplikowanych przygotowan - za
to wymaga calej gory bardzo dobrego jakosciowo miesa. Megalomania
a zarazem prymitywizm w swej najczystrzej postaci i wyjatkowo malo urozmaicenia.

Amerykanie nigdy nie wpadliby na pomysl robienia pierogow (przypominam, to nie tylko wynalazek slowianski ale tez chinski i tajski, jeno w innej formie, no i indyjski) - po prostu za duzo z tym zachodu. Albo takie buraczki - totalnie niepopularne (najlatwiej buraki dostac w supersamie indyjskim), bo ilez to trzeba sie z tym nameczyc??? Najpierw ugotowac, pootem trzec na tartce, jakies zasmazki, to tamto - przy tym czlowiek sie upierdoli na czerwono i cala kuchnie. A na co im to? Albo taka kapusta.
O innych wynalazkach typowych np. dla kuchni chinskiej (chinczycy potrafia przerobic na zjadliwa forme wszystko, co sie w ogole do jedzenia nadaje a trujace nie jest) czy hinduskiej to juz nawet wspominac nie bede - przez litosc.

Cale szczescie, ze mieszkam w Silly Valley, gdzie etnicznych kuchni, supermarketow, restauracji jest od groma. Gdyby nie to, pewnie
juz dawno zmarlabym na chroniczne zaparcie.