19:09 / 31.08.2013 link komentarz (0) |
Już dawno nie miałam takiej ochoty się napierdzielić płacząc po fajkach.
|
09:00 / 26.07.2012 link komentarz (3) |
Wyciskam z Mel B i dbam o męża. Tak jest lepiej ;) Przyznałam się do wszystkiego co najgorsze, nie wiem jak on to znosi. Ważne, że już więcej nie będzie musiał. Zaczynam rodzinne życie. Ole!
|
10:09 / 24.07.2012 link komentarz (1) |
Nigdy więcej imprez!!
powaga.
|
13:38 / 12.07.2012 link komentarz (1) |
W środku jestem małą dziewczynką.
|
20:30 / 28.06.2012 link komentarz (0) |
Serio, myślałam (i wkręcałam to innym) że dziś piątek.
|
19:24 / 27.06.2012 link komentarz (2) |
Nudzi mnie życie. |
09:27 / 20.06.2012 link komentarz (1) |
Niedziela była wyjęta z życia, czerwony nos i zmęczenie jakby był piątek, ale i tak było git. Warka Radler rządzi, już po dniu dziecka ale chętnie przyjmę butelkę. Może kolejne opalanko w weekend hmm? A potem może kino… :)
|
20:04 / 24.11.2011 link komentarz (2) |
Bardzo szybko ten czas leci. Szkolenia w nowej firmie, wyjazdy, myle dni tygodnia. Nie mam czasu na czytanie książek, piwo z przyjaciółką, i nawet nie wiem czy znajde go dla męża w dniu jego urodzin.
Padaka, ale sama tego chciałam :)
|
08:07 / 09.08.2011 link komentarz (4) |
Coś dziwnego, mam dobry nastrój zaczynając pracę. Wg horoskopu z metra się sprawdza ;)
|
08:06 / 05.08.2011 link komentarz (1) |
Wyczekuje na te upragnione 3 etapy rekrutacyjne do nowej pracy. Ten piękny oszklony biurowiec w centrum Katowic jest na wyciągnięcie ręki.
|
13:16 / 04.08.2011 link komentarz (2) |
Zamiast się skupić na pracy, siędzę i gapię się za okno.
Piękną pogodę mamy, listki na drzewach sobie spokojnie trzepoczą…
Do weekendu. I obym mogła podziwiać bezchmurne niebo.
|
08:14 / 03.08.2011 link komentarz (1) |
Chcę aby moja kariera w obecnej firmie dobiegła końca z dniem pierwszego września. Damy radę? Damy!
|
08:14 / 01.08.2011 link komentarz (0) |
Ciężko było mi dziś wstać z łóżka. Zastanawiam czy nie przyśpieszyć sobie urlopu o tydzień…
|
15:28 / 27.07.2011 link komentarz (0) |
Tak mi się nie chce siedzieć już w tej pracy… Marzę, żeby stąd uciec, dowlec się do domu bez mandatu i zjeść z mężem obiad.
|
08:12 / 26.07.2011 link komentarz (1) |
Gonię za lepszym jutrem. Wysłałam dwa podania i gdyby nie fakt, że zapomniałam komórki siedziałabym teraz wgapiona w telefon.
|
08:13 / 25.07.2011 link komentarz (0) |
Weekend można zaliczyć na plus. Sobotnia impreza a zwłaszcza niedzielne popołudnie. Powinnam być wypoczęta a jest zupełnie odwrotnie. Cały tydzień pracy i obiecuję sobie, że kolejny weekend prześpię ;)
|
08:22 / 22.07.2011 link komentarz (0) |
Okropna pogoda!
Są tego jednak plusy - dzięki niej cieszę się, że siedzę w pracy, kawka + sernik a przede mną siedzi uroczy pluszowy tygrys.
|
13:38 / 21.07.2011 link komentarz (1) |
Niby jest wszystko dobrze, ale podświadomie czuję lęk.
Gdy jest wszystko ok., wiedz, że coś się dzieje.
|
18:23 / 01.07.2011 link komentarz (1) | to jest jakas paranoja.
od dluzszego czasu staram sie zawsze pisac polskie znaki.
od dluzszego czasu tez nie mowilam slowa, ktore okresla totalna beznadzieje.
ale co mi tam.
dno. |
18:56 / 27.06.2011 link komentarz (1) | Przez te przeciągi w pałacu szybko się rozłożę.
Oby jednak było warto. |