your lips SWEET TASTE od red
   Home
   Last 20
   Last Month
   All
taste of red
  Wspomnienia
  your lips SWEET TASTE of red   2009.10.15 12:31:59  
Dlaczego tu wlazłam i piszę - nie wiem. Przypomniałam sobie parę dni temu o tym miejscu. Przypomniałam sobie login i hasło :D i widzę, że część osób z ulubionych pisze dalej. Wyszłam.

Dziś spoglądnęłam na listę dostępnych na gadu. Dziś, nawet to robię rzadko. Zobaczyłam na liście dostępnego make_the_world_happy. Poznaliśmy się tu, na nlogu. Klikam prawym - katalog publiczny: Maciek 25. Hym... Ciekawe czy to dalej jego nr. Nie zagaduję, bo przecież prawie się nie znamy, bo prawdopodobnie mnie nie pamięta, bo ja pamiętam nie wiele i w ogóle o czym gadać, poza tym nie powinnam tracić czasu. Tak, wiem. Tracę go teraz pisząc tą notkę, ale notkę można skończyć, a jak się rozgadam na gg - co się już często nie zdarza - to będzie gorzej zakończyć. I tak, nie odzywam się, ale żeby chociaż... Jakoś zachciało mi się o tym napisać.

Ulubione... Dużo was pisze dalej :) ndw, wkurzona, adrenaline, v, lee... was najbardziej pamiętam.
Nie piszą już inni jak masz_wiadomosc, wspomniany maketheworldhappy, szkicownik, selenka, not me, czarna, 2lazy2die widzę jeszcze coś pisał w 2009 ;) A marynata_z_ryb to już dawno nie pisze, albo zwyczajny.
Mam jeszcze parę osób w ulubionych, ale ich nie pamiętam.

Wytrwali najsilniejsi? :D hehe Nie wiem, nie wiem.

~~~
Co u mnie? Kończę mgr z angielskiego, kończę jednocześnie drugą szkołę gdzie dostanę tytuł :> "technik reklamy - grafik komputerowy". Ciekawy kierunek i fajny :). Już 3 rok mieszkam ze Skarbem :* razem jesteśmy już... 6 lat, w marcu 2010 będzie 7. Dobrze nam :* Lov
W tym roku wyprowadziliśmy się od Daniela (pozdro ;)), który zaczyna nowe życie ze swoją Magdą :D. Mieszkamy z 3 osobami w 3 pokojowym mieszkaniu, Ola sama, my razem, chłopaki razem ;). Na razie jest spoko.
Widuję się z Anią, Karoliną, Malwiną i Pawłem. Z Piotrkiem nie mam wyboru hehe ;D chodzę z nim do szkoły na grafikę.
Na anglistyce najabardziej lubię Alinkę :) buzia :*

Koniec opisywania. I tak za dużo czasu straciłam.
Yo! ;)
  :: link