x00z // odwiedzony 7238 razy // [pi_the_movie szablon nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (9 sztuk)
10:57 / 31.03.2002
link
komentarz (1)
No to wesołych Świąt Wam życzę :-,0),0)
22:04 / 30.03.2002
link
komentarz (0)
1. Dziękuję za wczorajszą wycieczkę rowerową i za dzisiejszy spacer :-,0),0) Komu? |Q|L|E|C|Z|C|E| no i Temu na Górze za ładną pogodę...
2. Najserdeczniejsze życzenia dla #1-#38(tym razem bez wyjątków,0) wszystkich drugich humanuff i wszystkich nlogersów:-,0),0),0)
3. Nie dałem się przekupić i zostaję na nlogu. Blog jest nie dla mnie, chyba większa komercja... tu jest underground i underground rządzi!
4. Jutro pobódka o 5.00... błeeeee... Rezurekcje.
5. Mój Alcatel OT 311 jest lepszy od Qleczkowej Nokii 8210... sa sa sa sa...
No to A L L E L U J A ! ! ! ! 3majcie się everyone!

21:04 / 28.03.2002
link
komentarz (3)

Byłem u fryzjera. "Tak jak ostatnio?""Tak, poproszę" - no i zostałem obcięty... na szlachcica, jak to ładnie określił Ubel. Teraz pozostaje mi tylko założyć dres i ruszyć w miasto na portfele niewinnej społeczności naszego brudnego miasta... it`s no good.
W kościele spotkałem chyba wszystkich, których nie widziałem przez cały rok: Boniek, Madey itp. Chyba pozytywnie...
Qleczka robi sobie na necie różne dziwne testy, np. ile będzie żyła... dla mnie głupota (ale co ja mogę wiedzieć o życiu?,0), trzeba być twardym nie miętkim, jak to mawia bohater telewizyjny Komando. Ogólnie internet robi się ćwokowaty, na każdym czacie tylko teksty w stylu:"Kto pogada?", "Jest ktoś z Warszawy?", na czacie hip-hop/rap gość zadaje pytanie:"Jakiej muzyki słuchacie?", na Tolkienie:"Kto tak naprawdę napisał tego Tolkiena, bo kolega mi mówił, że Bilbo Baggins?" Dobra, wydziwiam tak, wszystko słabe, nic pozytywnego... wręcz przeciwnie, pozytywne jest to, że są jeszcze jacyś normalni ludzie w sieci, choćby Eldo (gorąco pozdrawiam!,0) z normalnym podejściem do życia.
Qleczka 3maj się! Tu Misio! :-***
10:11 / 27.03.2002
link
komentarz (1)
Dziś Jasiu twój wielki dzień... nie żadnego tam Jasia tylko mój... taki szczególny dla mnie, bo razem z Panią Qleczką kończymy semestr:-,0),0) Nie pozostaje mi nic innego, jak wystawić ocenę półroczną:6. I oby takich półroczy było więcej... mógłbym tu o Niej pisać i pisać, ale to chyba bardziej prywatna sprawa... jeszcze chyba nie dorosłem do aż takiej otwartości...

Inna beczka... music... na pierwszy ogień: Ja Rule... facet zrobił remiks J. Lo i nagle taki weteran hiphopu, dać mu tylko miejsce i zdetronizuje EMIN3MA :-,0),0). Prawda, I`m real to dobra piosenka nawet jak na J.Lo, ale teraz jakaś nowa, jego płyta (wcale nie powalająca,0), facet blucha ile się da (Em i tak więcej,0) - megalomania osiąga stan nasycenia.
Na drugi ogień: Linkin Park - kiedyś znaleźli się na składance Metal Hammera, od razu wiedziałem, że to będzie sławny zespół, potem "One step closer", a teraz eLPe słuchają wszyscy, łącznie z czytelnikami, za przeproszeniem Bravo. Na początku szare myszki, grzeczne teksty, teraz wielkie gwiazdy, Chester nie pyta już mamy, czy na zdjęciu może pokazać środkowy palec i czy Mike w piosence "High Voltage"(Hibrid Theory extended edition,0) może powiedzieć ...shit... Trzymają się z Crazy Town, widziałem gitarzystę/wokalistę Static -X i Aarona Lewisa ze Staind na wspólnej fotce. A Slipknot na Ozzfest 2001 zapowiedział:Fred Durst i ta jego wesoła kompania nu-metalowców zdechnie - pozostanie tylko prawdziwy metal. Nie chcę, żeby tak się stało, ale gwiazdorstwo staje się coraz częstsze, nawet wśród zespołów uchodzących za niekomercyjne (Slipknot na koncert w Polsce przyjechał 6 ciężarówkami, ze swoim wizażystą, masażystkami, z zapasowym kompletem masek itp.,0).
To tak wrzucam na to wszystko, a sam czego słucham?
Korn, Limp Bizkit, Gorillaz, Incubus, Eminem/D-12, P.O.D, Metallica, Slipknot, Linkin Park, Crazy Town, Staind, System of a down, Papa Roach i dobrego, polskiego hiphopu (dziwna mieszanka, ale mi się podoba,0).
11:55 / 26.03.2002
link
komentarz (1)
...we are, we are youth of the nation... choroba przeważyła nad szkołą :-,0) i zostałem w domu... muszę w końcu być zdrowy na Święta...
Władca Pierścieni dostał 4 oskary... myślałem, że będzie więcej, ale widocznie jest ktoś lepszy... leci Fisz w winampie, troche nie mogę się sqpić na pisaniu, nochal robi swoje... pogram sobie w Baldur`s Gate II, mam ogromną ochotę na grę w RPG, Erathdawn, Shadowrun... wszystko jedno, nawet z Ziuźkiem w Warhammera. Fred robi świetne figurki do naszych, jak zawsze nie skończonych, bitewniaków... Fajne, bo najpierw rzucamy się na wszystko (Magic, RPG, bitewne, stronka,0) a potem nie kończymy... zero konsekwencji, trzeba to zmienić... ale może nie jest tak źle... stronka się rozwija na moim kompie, Fred zatwierdza, Napi trochę się opuścił :-,0),0) z drugą stroną to chyba nic nie wyjdzie... podkupilibyśmy Sysa... ale on jak to elf - szlachetny, nie opuści kumpli - dobrze, że są jeszcze tacy ludzie, nie poddający się presji środowiska...
A na dworze ładna pogoda... żeby ta choroba szybko minęła...
13:10 / 25.03.2002
link
komentarz (3)
Wielkanoc klasowa... nie zgadzam się z akcjami mojej klasy, no może nie tak, że zawsze, ale czasem (a nawet, niestety, często...,0). No ale podobno większość decyduje... niech im będzie :-,0)
Biedna Qleczka, siedzi pewnie teraz w szkółce... nie przejmuj się, pamiętam o Tobie :-,0)
A ci, co się dzisiaj wkurzyli bez powodu powinni iść do psychologa, może im pomoże...
Tolkien, Tolkien... był pomysł rzucenia strony na rzecz RPG, ale nie... za dużo czasu temu poświęciłem, żeby teraz odpuścić... Ile tych oskarów dostał Władca????

21:42 / 24.03.2002
link
komentarz (3)
No i oczywiście buziaczki dla Qleczki :-,0),0)
21:30 / 24.03.2002
link
komentarz (0)
No i koniec łikendu... mam katarek – masakra! Nie lubię tak... Dzwonił Fred, ma nowe pliki na stronkę o Tolkienie... tylko nie wiem, kiedy ruszamy. Musimy pogadać jeszcze z drugą stroną mocy... Potrzeba z 50 Mb na serwerze... kto nam tyle da?
Muzyka z głośnika... lecą gdzieś tam cztery pory roku... po głowie chodzi mi słyszany wczoraj P.O.D -> Oskary... ile dostał Władca? Albo piękny umysł? Chociaż nie lubię tego Crowe... Aaa oglądałem Ludwiczka, po prostu powala mnie ten jego głosik... mamo, bo ja nie umiem grać w bejsbol... :-,0)
Jutro codzienność... szarość, pewnie znowu deszcz i błoto pod wiaduktem, kolejny ból głowy, kolejna zużyta paczka chusteczek... błeee...

14:04 / 24.03.2002
link
komentarz (2)
no i zaczynamy...