Nawigacja: wszystkie notki ostatnie 20 ostatni miesiąc 

2004.12.24 01:04:06 link

Czwartek - no nareszcie jakis dzien ktory praktycznie caly spedzilem w domu, bez zadnych tam wypadow do pracy, na uczelnie, itp. Bylem tylko 2 razy z psem, a tak siedzialem w domku i porzadkowalem swoj pokoj oraz swoje akwa. Rybkom zrobilem swiateczny porzadek i zafundowalem im dawke CO2 z bimbrowni.

Dzis wiglia, chyba pisze to co roku ale naprawde srednio przepadam za swietami. Moze, a raczej chyba napewno, gdy bede mial swoja rodzine to beda to takie swieta jakich bym sobie zyczyl, a nie takie na odpieprz, cos tam ugotowac, cos tam zjesc i po swietach. Tak to niestety wyglada u mnie w domu, zero jakiegokolwiek rodzinnego klimatu, itp. rzeczy. Wszystko jest dziwne, takie sztuczne, takie na sile, takie "bo tak trzeba" poniewaz tradycja tego wymaga. Troche mnie to irytuje gdy tak rodzinka moja robi cos na sile.

Czekam...