Nawigacja: wszystkie notki ostatnie 20 ostatni miesiąc 

2005.03.14 03:14:40 link

Kurcze nie ladnie postapilem bo zaniedbalem dosc mocno swojego nloga :)

W sobote nie pojechalem ani do kina, ani tez do knajpy ale z Magda postanowilismy odwiedzic Basie. W ogole to sobota byla fajnym dniem, Magda opula mnie bezczelnie zupa, tak ze mialem reke od lokcia po konce palcow cala w wyplutym przez Magde rosole, poza tym rosol wyladowal tez na polowie biurka wliczajac klawiature, myszke oraz monitor. Nie wiedzialem, ze Magda jest zdolna do takich zachowan ale teraz juz wiem, ze mozna sie po niej roznych dziwnych rzeczy spodziewac, ktore mi nigdy przez mysl by nie przeszly.

Niedziela minela mi pod znakime ostrej pracy, wstalem wczesniej niz zwykle, wyszedlem z psem i caly dzien spedzilem przed kompem robiac projekty stron internetowych.

Babcia przychodzi do nas teraz z pieskiem od ciotki Sabiny. Ciotka Sabina jest chora wiec babcia opiekuje sie jej pieskiem. Nie byloby w tym nic zlego gdyby nie fakt, ze dwa ujadajace psy w domu dzialaja mi lekko na nerwy. Ale jest tez plus calej sytuacji, mianowicie babcia wychodzi od nas o okolo 1.5 h wczesniej nie zwykle.

Strasznie mnie wnerwiaja dziwne zachowania zwiazane z uprzedzeniami do kogos, czegos. Nie lubie gdy ktos mnie ocenia zanim mnie osobiscie pozna tak samo jak nie lubie gdy jakas osoba kompletnie zmienia do mnie nastawienie z powodu jakis tam zdarzen badz sytuacji na ktore nie mialem bezposredniego wplywu. Wnerwia mnie takie zachowanie, uwazam ze to jakies takie prozne i prostackie. Prawda jest taka, ze czasami zaskakuje mnie osoby po ktorych niczego zlego bym sie nigdy nie spodziewal, a tu prosze taka niespodzianka. I nie wierze tym razem w jakas skleroze badz tez nieumiejetnosc kojarzenia faktow, zdarzen, imion, etc. Podsumowujac - jestem niemile rozczarowany... ciekawe ciekawe...