Nawigacja: wszystkie notki ostatnie 20 ostatni miesiąc 

2005.10.18 00:37:17 link

I znowu weekend szybko minal. Sobota byla bardzo ciekawa ale i wyczerpujaca. Rano byla wycieczka do lasu, pochodzilismy sobie z wykrywaczem metalu i znalezlismy maly "smietnik" kuchenny z okolo 1940 roku. Duzo rzeczy bylo porozbijanych ale pare ciekawych butelek udalo sie wyciagnac. Po powrocie do domu zjadlem zupe i poszedlem sie przespac, pozniej byla pobudka przed 20.00 i dalsza czesc eksploracji, a mianowicie stara strzelnica i tereny ZNTK. Eksploracje skonczylismy na malym wypadzie do pubu na piwko :) byly checi by zaliczyc jeszcze restauracje grcka czynna do 2.00, ale juz nie starczylo sil.

W niedziele udalismy sie do Nysy by sobie eksplorowac fort. To co ujrzalem przewyzszalo znacznie moje wczesniejsze oczekiwania. Bylo super, pogoda tez dopisala, chociaz mogloby byc troche cieplej.

Jednym slowem weekend pelen wrazen ale w pelni udany.

Dzis juz wtorek, wiec do weekendu coraz to blizej. Nie wiem czemu ale ostatnimi czasy jakos dziwnie mi sie wraca do domu, chyba przez ta jesien jestem lekko zirytowany/poddenerwowany.

Wczoraj zostalem nie mile zaskoczony ale co zrobic takie zycie, raz jest sie mile, a raz nie mile zaskoczonym i chyba nic sie nie da z tym zrobic.

Podjalem walke, czy ja wygram? Chcialbym...