Nawigacja: wszystkie notki ostatnie 20 ostatni miesiąc 

2006.11.04 14:33:19 link

Z cyklu nic nowego czas szybko leci to trzebaby napisac, ze mamy juz listopad a wraz z nim w ramach promocji snieg za oknem. Oczywiscie nie zmienilem jeszcze opon na zimowe, kolejki u wulkanizatora takie, ze umowilem sie dopiero na srode.

1 listopada minal jakos tak spokojnie, odwiedzilem tylko groby dziadkow, na grob dziadka do Bielska pojechalismy w niedziele 29.X. Przynajmniej na drogach nie bylo zbyt duzego ruchu i korkow. W tym tygodniu mam taki dluzszy weekend wlasnie od srody, wczwartek i piatek wzialem wolne wiec sobie odpoczywam w domku :)

Po awansie na plant supporta zastanawialem sie nad tym co jeszcze w zyciu jestem w stanie osiagnac, a takze pomyslalem sobie o tym czego juz nigdy nie bede w stanie osiagnac/miec/posiadac. Nie wiem czy bilans przyszlych zyskow i strat wyszedl na 0, chyba jednak jest lekko ujemny bo przeciez kasa to nie wszystko...

Zastanawiajace jest, ze czasami w przypadkach jakis tam problemow najprostsze rozwiazanie czlowiek ma przyslowiowo pod nosem, a rozwiazania szuka nie wiadomo gdzie z czego w efekcie jest jeszcze wiecej problemow. To juz chyba taka natura czlowieka, ze zamiast wybrac najprostsze rozwiazanie to wybiera chyba nieswiadomie najtrudniejsza droge pelna przeszkod i problemow, ktora jeszcze w dodatku nie zawsze prowadzi do rozwiazania.
Czasami mam ochote podpowiedziec jakies rozwiazanie, nakreslic kierunek wyjscia z patowej sytuacji ale juz sie bede powstrzymywal od takich akcji, bo potem tylko jest gadanie, ze ciagle cos krytykuje, etc. Wiec jakis czas temu postanowilem sobie, ze nie bede krytykowal, i nie bede robil zadnych uwag wiec jak ma byc tak bedzie i tyle...