Nawigacja: wszystkie notki ostatnie 20 ostatni miesiąc 

2008.11.06 23:34:56 link

Dziś będzie nietypowy wpis poświęcony pieskom do pupy. Tak tak, to nie pomyłka. Zabawna sytuacja miała miejsce w dniu wczorajszym w Tesco. Otóż małżonka wyciągnęła mnie na zakupy, bo coś tam było trzeba do domu kupić. Gdy byliśmy na dziale artykułów chemicznych do domu (proszki, detergenty, papiery toaletowe, ręczniki papierowe, itp.) żonka powiedziała, że potrzebny nam jest papier toaletowy. Sięgnąłem więc bez chwili zastanowienia po sraj taśmę którą regularnie kupujemy. Znaczy się 4 rolki białego papieru, miękkie takie ekstra wydajne, tzn. 4 rolki papieru w opakowaniu zastępują 8 zwykłych rolek, czy coś w ten deseń. Tak czy inaczej żona zakomunikowała, że obecny papier toaletowy się jej już znudził. Tu mnie trochę zatkało, bo nie rozumiem jak sraj taśma może się znudzić, przecież do tylko papier toaletowy. No ale żonka nalegała, że trzeba zmienić papier toaletowy. Nie wiem w dalszym ciągu czy z obecnym było coś nie tak bo przecież to żonka ostatnio zdecydowała prawie rok temu, że nie będziemy kupować już szarego papieru toaletowego w Lidlu, tylko będziemy kupować taki bardziej wydajne. Tak czy inaczej żona zachwyciła się papierem toaletowym z pieskami, tak więc teraz podcieram sobie psem dupę. Rozumiem podcierać się kaczką, tudzież kaczorem ale psem… ehhh…

Wyzdrowiało się już nam. W niedzielę pojechaliśmy odwiedzić grób dziadka do Bielska-Białej, potem jeszcze tylko krótka wizyta na cmentarzu w Gliwicach. Resztę cmentarzy odwiedziliśmy w poniedziałek. Fajnie, że pogoda dopisała, było pogodnie i ciepło. Nienawidzę jak 1.XI leje, wtedy na cmentarzach jest pełno błota, bleeech….
Ostatnia część odwiedzin grobów czeka nas w ten weekend.

W pracy trochę młyn, nie nudzę się, jest sporo rzeczy do zrobienia. Mam nadzieję, że jutro już nie będzie takiej nerwowej atmosfery jak dziś. Ale piątkowy wieczór zapowiada się fajnie ;)