Wpis który komentujesz:
PO raz kolejny siedzę i nie wiem nic..Niepewność swoją drogą czasem bywa bardzo przyjemna i podniecająca..ale nie jeśli chodzi o (długi,0) okres naszego życia..wtedy chyba każdy woli wiedzieć wszystko o wszystkim..
Jutro do szkoły..Nie mam jeszcze kupionego biletu miesięcznego...Nic nie mam..nawet nie wiem w czym iść..:(( Juz mam jakieś plany co do tego..ale nadal nie wiem..
To zabawne ale kręci mnie to wszystko jakoś do przodu..Jestem ciekawa tylu rzeczy..
JAk minie ten rok...pojadę w ferie na narty do Włoch??
Hmmm.....chyba nie boję się przyszłości...czy to co czuję to w ogóle jest strach??
To chyba lęk przed tym,że mi się nie uda..że nie dobrnę do celów, które i tak nie są jeszcze do końca ustalone..
Nadal się nie rozumiem...:((
Jutro do szkoły..Nie mam jeszcze kupionego biletu miesięcznego...Nic nie mam..nawet nie wiem w czym iść..:(( Juz mam jakieś plany co do tego..ale nadal nie wiem..
To zabawne ale kręci mnie to wszystko jakoś do przodu..Jestem ciekawa tylu rzeczy..
JAk minie ten rok...pojadę w ferie na narty do Włoch??
Hmmm.....chyba nie boję się przyszłości...czy to co czuję to w ogóle jest strach??
To chyba lęk przed tym,że mi się nie uda..że nie dobrnę do celów, które i tak nie są jeszcze do końca ustalone..
Nadal się nie rozumiem...:((
Inni coś od siebie:
Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
madness | 2002.09.10 19:46:52
to taki strach przed życiem
a gdy sie złośćisz wyglądasz jak prawdziwa królewna;)
maupet show | 2002.09.02 19:39:52
jestem złośliwa
maupet show | 2002.09.02 19:39:32
strach przed lataniem- choroba pilotów??
shara | 2002.09.02 17:48:51
Hmmm:)))Szczerze mowiac to chetnie bym sobie polatala:)) DZieki za pozdrowienia mijagi:)) Teraz znalezc tylko jakoies postanowienia i kurczowo sie ich trzymac...No a Wy trzemajcie kciuki;))
madness | 2002.09.02 13:22:00
strach przed lataniem..
mijagi | 2002.09.02 12:03:27
Ja też żyję w niepewnosci...ale niepewność to chyba ten motor napędzający nas do działania..by zaspokoić swą ciekawość.Chcąc wiedzieć co z nami bedzie mimowolnie sie na nią skazujemy...Ja sama nie wiem co wyjdzie z mojego postanowienia, boje się że mi się nie uda, ale jeszcze bardziej chcę żucic to gowno.......Głowa do goryyy Pozdrawiam :))))))))
shara | 2002.09.01 20:08:19
No wlasnie ...tylko nie znajac wiekszych nie koniecznie mozna dojsc prawidlowa droga do wiekszych...troche to pokrecone:P
szysz | 2002.09.01 18:57:49
heh ja jutro ide pierwszy raz do liceum :) to jest dopiero stres :P do celow .. hmm .. wszystko po kolei. ustalajac drobne cele łatwiej jest później osiagnąć te większe