Wpis który komentujesz: | Wroce do tematu mieszkania i kredytu na niego. JA CHCE MIEC SWOJE MIESZKANIE!!! Moze byc male, do remontu, nawet pajaki zniose, ale we wlasnym mieszkaniu. Jakis czas temu baba, ktora mi wynajmuje mieszkanie ubzdurala sobie, ze wodomierz jest zepsuty i trzeba go wymienic (guzik, dobrze dziala,0). Wczoraj zaczepila mnie na schodach i mowi, ze wymiane zrobi fachowiec w weekend. Ja, ze wyjezdzam i niech to zalatwi w tygodniu. A ona z wrednym usmieszkiem: "Trudno, wejdziemy tam z panem fachowcem pod pani nieobecnosc" (ma klucze,0). Zesz!!!!!!!!! A moze stara torbo jeszcze sie bzykniesz z Panem Fachowcem na moim lozku? Moze sobie na ryj nalozysz moja maseczke? Majtki poprzymierzasz? Zrobie wszystko, zeby miec jak najszybciej wlasne mieszkanie. A jesli ta jedza mysli, ze kosztami wymiany obciazy mnie to sie cholernie myli. Kredyt? Jaaaa... chyba na 200 lat rozlozony. Zesz... No, nic. Z zabawniejszych rzeczy, przeczytane w prasie: "3517 zl - tyle zarabia brutto przecietny polski internauta". JUZ MI SIE TU PRZYZNAWAC, KTO TYLE KASY KOSI!!!!!! Wziawszy po uwage, ze jednak wiekszosc internautow to mlodziez - pierunsko duze kieszonkowe teraz dostaja ;,0) |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
dora2 | 2002.09.04 16:35:32 ech kurde no, Czerwona Dzielnica w Amsterdamie pozostaje ? swoja droga ciekawam ile tam mozna wyciagnac. hehe "wyciagnac". bosz, glupawka zmeczeniowka, wybaczcie :) trust | 2002.09.04 15:15:22 E, dziekuje, baba jest koszmarna, fakt, ale przynajmniej z nia sypiac nie musze ;))) Tak powaznie, to wiele mozna sprzedac, ale nie wszystko, nie poszlabym na to w zyciu. Boso, ale w ostrogach ;)))) not_me | 2002.09.04 14:26:35 bogaci faceci tez sa czasem calkiem calkiem ;P irish_coffe | 2002.09.04 13:59:56 eeee... dziewczyny, wystarczy mieć bogatych "tatusiów", cos o tym wiem (nie z autopsji Boziu broń!); tacy tatusiowie stawiają nam stację paliw i wykupuja kamienicę w centrum dużego miasta, a my tylko raz w miesiącu przez internet sprawdzamy czy wpłynęły przelewy :) czego i sobie i Wam zyczę :) ;))))) trust | 2002.09.04 13:04:52 A ja sobie przeliczylam, ze wziecie kredytu pod zastaw mieszkania, ktore za niego kupie kosztowaloby mnie 600 zl miesiecznie+, naturalnie, czynsz i rachunki. Gdybym byla przecietnym internauta, to kto wie... ale nie jestem. No, wlasnie, zycie w parach jest wymuszone, samotnosc to luksus, na ktory nie kazdy moze sobie pozwolic. dora2 | 2002.09.04 12:49:46 buahahahah aaaaa laadna pensja. no my nie jestesmy "przecietnymi" internautami to tez tyle nie zarabiamy, pff. pytalam w kilku bankach w zwiazku z kredytem, TRA-GED-IA. najlepiej jakbym byla: zamezna ale zyjaca w konkubinacie, posiadajaca mieszkanie [no bo cos w zastaw mozna by dac bankowi] oraz 2 samochody [no bo to tez mozna w zastaw] kobieta [no moglabym byc tez mezczyzna], zarabiajaca okolo [od] 5 tys zlotych miesiecznie. to bym sie kwalifikowala :) poziomka | 2002.09.04 12:39:39 :)...współczuję |