lemur
komentarze
Wpis który komentujesz:

WYNALAZKI

Honor, miłość - wynalazki mężczyzn. Właściwie niezrozumiałe dla kobiet.

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
mnie_nie_kupi_zaden_frajer | 2002.09.08 02:01:22

jakie?

lemur | 2002.09.08 01:16:34

mnkzf - ja bym to ujal w surowsze slowa :)

lazeg | 2002.09.08 01:09:41
dodam jedno - miłość nie rozróżnia płci... aaale moge się mylić

mnie_nie_kupi_zaden_frajer | 2002.09.07 22:36:21

miłość.. miłość jest tak letni deszcz po upalnym dniu... miłośc daje poczucie akceptacji i bezpieczenstwa... miłość ucza nas rodzice... przyjaciele... miłość smakuje jak ulubione lody [vanilliowe lub mientowe z czekolada] skad wiem czym jest milosc? bo miłość jest wtedy kiedy jestes w stanie oddac wszystko dla drugiej osoby... poświecic prace rodzine... a później opuzczony umierac samotnie z usmiechem na twarzy bo spediło sie z ta osoba jeden dzien jedna minute.. jeden rok ... dla którego warto bylo oddac wszystko masa frazesów?

lemur | 2002.09.07 20:07:14

mnie_nie_kupi_zaden_frajer już tłumaczyłem się - 2 komentarz od dołu :) Ale pozytywna reakcja ;P

beep | 2002.09.07 16:57:51

Zawsze zylam w przeswiadczeniu ze milosci sie nie definiuje. Ale jesli ktos to zrobi umiejetnie jestem gotowa uchylic czola. Co do elementu spajajacego rozne postaci milosci zgadzam sie i bardzo mnie ciekawi czy i jak dalece miniemy sie we wskazaniu go ;) Czekam wiec niecierpliwie na ten nastepny odcinek :)

mnie_nie_kupi_zaden_frajer | 2002.09.07 01:43:29

uuuu i tym sposobem kobiety zeszły na nizszy szczebel ewolucji prawda? kobiety nie wiedza co to milosc.. nie potrafia wtedy kochac.. mezczyzni według twojej teori kochaja jednostronnie bez wazjemnosci o to ci chodzilo?
niestety taka nie jest prawda... smutne ze tak myslisz :(

galaxy | 2002.09.06 16:19:16

zrozumiałe dla tych co myślą. Wszystkich. Ale przecież o tym to wiesz, panie prowokoatorze... :)

flatline | 2002.09.06 03:17:41

Eeee... gdy mówisz 'kocham' nie dodajesz opsiu, jak to rozumiesz... Po prostu. Nie potrzeba jakiejś oficjalnej wykładni. Nazwij to metafizyką, ale gdy już mówisz to słowo, traktując je poważnie oczywiście, obie strony wiedzą jak to rozumieć... podswiadomie... Praca domowa dla Ciebie: wytłumacz, objaśnij miłość.

lemur | 2002.09.06 02:44:14

To skąd masz wiedzieć, że to miłość ? Jak mogą dwie osoby swoje uczucia nazywać miłością skoro nie potrafiliby jej zrozumieć i wytłumaczyć, czym dla nich jest miłość. Poza tym jest tyle postaci miłości. Ale jest pewien element, czy tez kilka, który łączy je wszystkie... ale o tym w następnym odcinku ;) Dobranoc

lolla | 2002.09.06 02:33:44

Bo tego sie nie ma rozumiec. To jest lub nie :) ...........
Czy gdyby ludzie rozumieli milosc byliby szczesliwsi? Nie. Byliby szczesliwsi gdyby potrafili kochac. [moim skromnym zdaniem]

lemur | 2002.09.06 01:47:56

Ech. Zdecydowałem się na małą prowokację ;P Bo w rzeczywistości iwleu mężczyzn nie kuma tego też. Honor łatwiej jest przyswoić dla facetów. A miłość tak samo jest ciężka do zrozumienia, dla obu płci. Wogóle ciężko jest zachować wiarę w tzw. uczucia wyższe, w tym sqr....ym świecie.

lavinia | 2002.09.06 01:30:37

lemur? Masz pewnosc, ze nie chcesz nas obrazic??? Hmmm.......