Wpis który komentujesz: | Bo ja wierze w anioly. Tak, wierze w anioly i sie tego nie wstydze. Nawet nosze aniolka w portfelu. Kupilam go sobie w wakacje. Trzeba materializowac to, w co sie wierzy. Latwiej idzie. Bo ja wierze w anioly. Tez byscie uwierzyli po przeczytaniu "Tam gdzie spadaja anioly" Terakowskiej i "Na brzegu rzeki Piedry usiadlam i plakalam" Coelho. Tak mi sie przypadkiem te ksiazki jedna po drugiej pod reke nawinely. Skad ja mialam wiedziec ze Coelho pisac bedzie o aniolach. Zbieg okolicznosci? A potem zostalam zaproszona na "The city of angels". Kolejny zbieg okolicznosci? Moze nie jestem przykladna katoliczka i nie widac mnie co niedziela w kosciele, ale wierze w anioly. To chyba wszystko, co chcialam powiedziec. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
marzyciel | 2002.09.23 16:02:24 a ja wierze w jeze :)) hejo, Madziu, a co ty tu robisz :))) nie bylo mnie, poza tym wczoraj net mi padl, wiec nie zauwazylem... a dzis? prosze prosze :)) zakochany.nlog.pl | 2002.09.23 04:20:20 ... a ja wierzę, bo dlaczego by nie? Istnieje wiele "rzeczy" o których nie mamy pojęcia... mupetshow | 2002.09.22 18:13:38 a ja chyba nie wierzę... |