Wpis który komentujesz: | Po polnej sciezce idzie mezczyzna i mala dziewczynka. Rozni od siebie wszystkim, ale w pelnej harmonii. Trzyma ja za raczke, wolno stawia kroki. Dziecko bryka, gada, zbacza z drozki, ciekawe wszyskiego. - Patrz, wrobel. Czemu on skacze a nie chodzi? - A dlaczego ty, zamiast chodzic, tez tylko podskakujesz? - A czemu ty nie skaczesz? - Bo jestem juz stary. Mijaja polny slupek. - Chce na niego wejsc, podnies mnie! - rzada dziecko. Mala stoi na wysokosciach. Wiatr rozwiewa jej wlosy, zachodzace slonce barwi swiat na zloto i czerwono. Rozklada szeroko rece i czuje sie w tym momencie jak pani calego swiata. Z radosci glosno sie smieje. On sie nie smieje. Asekuruje ja, by nie spadla. Patrzy na dziecko z miloscia, duma i poblazaniem. O czym mysli? - Dlaczego nad twoja glowa lataja male muszki? - To znaczy Malutka, ze niedlugo umre. Nie chce tego zrozumiec. Jej kumpel nie umrze, no cos ty, eee.... - Nozki mnie bola, wez mnie na barana! Slucha jej, choc nie powinien. Ma chore serce. Dziecko o tym nie wie. Wracaja sobie polna drozka do domu. Mezczyzna stapa powoli, dziewczynka przysypia na jego ramionach, z policzkiem na jego glowie. Sa najlepszejszymi kumplami na swiecie. Dziadku, choc umarles 24 lata temu, ciagle czuje twoja milosc. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
trust | 2002.11.04 15:17:06 alouette - tak, taka milosc grzeje na dlugo. Lav - moj brat tez nie pamieta dziadka, bardzo tego zaluje lavinia | 2002.11.01 02:58:37 Takiego kumpla wlasnie mial moj starszy syn..... I - ten kumpel odszedl od nas na zawsze 11 lat temu.... Moj mlodszy syn mial 2 lata. I juz nie dane mu bylo miec dziadka...... kumpla.... Ehhhh......... JAK JA NIE LUBIE 1 listopada;-((((( alouette | 2002.10.31 11:41:37 ach, jak pięknie... taka miłość to pokarm na całe życie.. |