Wpis który komentujesz: | to byl kiedys moj ulubiony wierszyk: zobacz polowa serca to lza wlasnie ona zostaje gdy sie je zlamie ...ale juz mi sie nie podoba a to kidys byl moj ulubiny dowcip: dwojch dziadkow stoi na przystanku autobusowym. patrza na przechodzace obok nich zgrabne dziewczyny -jeszcze jak tak patrze na dziewczyny, to w zylach krew mi sie burzy - mowi jeden. -to nie krew sie burzy, tylko wapno sie lasuje - odpowiada drugi ..i tez mi sie juz nie podoba |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
keskese | 2002.11.02 04:21:58 polowinki.. kiedy to bylo... zazdroszcze ci tych (kurwa) polowinek... keskese | 2002.11.02 04:21:31 panta rei... czy cos... wiersz smutny a dowcip malo blyskotliwy. moze wiec wychodzisz na ludzi.. heee. :-) mleqolaq | 2002.11.01 22:32:31 kobieta zmienna jest =] |