Wpis który komentujesz: | wicie co ludzie kochani...zaczynam dochodzić do wniosku, że ja nie pasuję do liceum. wykazuję kompletny brak silnej woli a siedzienie na tyłku i wkuwanie na pamięć jest absolutnie nie dla mnie...chyba powinnam iść do szkoły specjalnej a nie LO... może to śmieszne, ale chciałabym być już na emeryturce. prowadzić spokoje życie, siedzieć sobie w domku, czytać książki i nigdzie się nie śpieszyć :,0) ale zamiast miec lat 76 mam 16 i na moje nieszczęście jeszcze duuuuuuuuużo charówki przedemną i nie jedna depresja. całe szczęście ze teraz nie mam ani handry ani doła ani nic innego :,0) jestem szczęśliwa, tylko strasznie zarobiona. takie jest życie wsółczesnej młodej isoty... i zastanawiam się czy mnie się tylko zdaje czy kiedyś młodzi mieli mniej zajęć...a może tylko mi się wydaje... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
mad | 2002.11.04 11:29:52 docenisz to wkówanie pózniej ... shara | 2002.11.03 17:09:05 Wydaje Ci sie..tzn mieli wszystko rozlozone na 6 dni...a poza tym nie mieli tylu zajec dodatkowych... |