Wpis który komentujesz: | -------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Dzisiaj zostałam zaproszona na obiad do knajpki, takiej grecko-indyjsko-tureckiej. Zgrzeszyłam, wiem. Zjadłam takie fajoskie mięsko z kurczaka, do tego ryż gotowany z makaronem, surówki z dwóch rodajów kapustki, no i jeszcze taką ichnią bułkę, pieczoną na miejscu, do tego 3 rodzaje sosów. Wszystko czego sobie odmówiłam to cola i pół bułeczki :,0) Resztę zjadłam, aż mi się uszy trzęsły mniam, mniam. Nie żałuję, czasem warto zgrzeszyć, prawda? ;,0) Za to na kolację szklanka sokowirówkowego soku z marchwi i jabłek. No! Owoc jogobelli ;,0) zjadł taką samą porcję (gdzie to się mieści??,0). -------------------------------------------------------------------------------------------------------------- |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
irish_coffe | 2002.11.12 10:56:26 no Sfinks to nie był, ale Scośtam owszem ;) a o takich sosikach i innych to ja mogę długo,poetycko i namiętnie ;D właśnie nie chciałam się nad Wami znęcać i dlatego takim 'szybkim opisem' Was potraktowałam :D caUski :) milczekbunny | 2002.11.12 04:04:14 heh, wlasnie mialem napisac, ze glodnym ludziom nie godzi sie opisywac tak jedzenia; wystarczlo napisac, ze jadlas Shoarme w Sfinksie jak to Dorka zauwazyla.... dora2 | 2002.11.11 22:45:05 mniam mniam. cos mi sie telepie po glowce ze to siakis Sfinks czy cos musial byc, czyli Shawarma z kurczaczka oraz przepyszne sosiki w tym czosnkowy ... mniam. alez dziouszka potrafisz smaka na wieczor zrobic ;))))) lavinia | 2002.11.11 20:53:59 No, wiesz Ty co?? Niedobra taka! TAKI OPIS! A mi slinka uszami az wyplywa......;-)))) ndw | 2002.11.11 20:52:53 ja teraz na wyjezdzie..jeshu jakie Oni w tym hotelu mieli zarcie;DDDDD lol:PP ale juz wracam do diety: |