Wpis który komentujesz: | -------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Wiiiieje okrutnie, mimo to jest ciepło i przyjemnie. Oglądałam dzisiaj łazienki. Okazało się, że ceramika, którą wybrałam pół roku temu jest juz jakby... nie ta sama ;,0) Umywalka jakaś za mała, bateria jakaś nie taka... Zmiany, zmiany, zmiany. Koleś (bardzo miły,0) wyjął z sadystyczną satysfakcją katalog ceramiki po czym kazał mi wybierać :( Help, help, help!!! Po kilku godzinach już nie wiedziałam co mi się podoba, a co nie. Zbunkrowałam sobie do torebki wizytówkę projektantki wnętrz. Nie sądzę, żebym skorzystała (kasa!,0), ale czuję się... pewniej ;,0) Ja zwariuję. -------------------------------------------------------------------------------------------------------------- |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
ndw | 2002.11.16 19:55:39 hmy....a co tam.. lazienka lazienka...musi miec wanne:D dwuosobowa najlepiej:P shara | 2002.11.16 19:27:08 Stay calm:)a reszta sama sie ulozy:) |