Wpis który komentujesz: | Wypad do naszego pieknego parku w skladzie 4 osobowym (w tym ja i 3 kolegow, ktorych pozdrawiam,0). Sesja zdjeciowa aka 3 czy 2 zdjecia, jedno zrobione przez starsza pania w zoltej opasce aka *taekwondo*. Piekna pogoda, dosyc duzo ludzi i ogolnie mile chwile, ktore troche mnie pocieszaja. Dziekuje. Akcja na rondzie typu "co ten palant robi?" i hop siup do domu na obiad. Brakuje mi swiezego powietrza i czegos tam jeszcze. Dzisiejszy odcinek sponsoruja literki: W i P. (wirtualna perwersja,0) |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
nasta | 2002.11.19 07:09:42 hehe, sparing przy najblizszym spotkaniu, czyli pewnie nie szybko znajac zycie =P Adas | 2002.11.19 00:24:50 a co ze sparingiem? i czy naprawde rozmawialismy? ee a moze nom masz racje:) teraz sobie przypomnialem:) nasta | 2002.11.18 14:43:15 eee, no wiesz ja z Toba rozmawialam bodajze w sobote (piatek?) wiec mnie jwiecej wiem o co chodzi =) buziak studenciku =) Adas | 2002.11.18 14:42:06 a zapomnialem sie zapytac kiedy umawiamy sie na maly sparing com? caluski Adas | 2002.11.18 14:38:53 hmmm hello sory ze tak dlugo sie nie odzywalem! Nom ale od czwartku bylem w stanie ze tak powiem nietrzezwym i nie bylo ze mna rozmowy:( heh uzadzilismy maly maraton z emilem! w czwartek poszlismy do Gwintu no i wrocilem o 4:30 - co prawda z rana od 8 mialem zajecia (tzn spalem na nich) i tak jak sie obudzilem troszke na geometrii o 12 to nawet w miare proste kreski mi wychodzily! Dzien nastepny czyli piatek to z tego co pamietam to nocowalem u Emila (szczere dzieki dla niego) bo nie chcialo mi sie wracac o 5 no i tym samym jak juz wyszlismy trzezwiec przed blok to poszlismy na statoil (to bedzie od niego jakies z 4-5 km)! No i na statoil nie bylo piwa:( a ze obok stacji staly mendy to i od razu poszlismy sie ich zapytac gdzie tu mozna kupic alkohol - i odziwo wskazali nam droge:) - (dziekowka dla milych policjantow:P) Dzien kolejny czyli sobota - najpierw metro pozniej domowka a na koniec ogladanie filmow - spanie od godziny 6 ehhh wesole jest zycie studenta:) Niedziela czyli wczoraj przebiegala pod znakiem nauki wiec byl luz - ale znow nie nocowalem u siebie wiec sie nie odzywalem! To tyle o weekendzie tak w skrocie! Jesli bedziesz dzis miala chwilke daj znac to pogadamy:* papa caluski tybet | 2002.11.18 12:15:46 =] nasta | 2002.11.18 07:40:42 tybet: nie zsikaj sie tam przed ekranem swinko =P, hehe, ale takie bylo zalozenia tak? Nejber: no widzisz, juz wiem skad wp sie wzielo =P Nejbs | 2002.11.17 22:42:16 www.WP.pl tybet | 2002.11.17 21:50:53 HAHAHAHHA WIRTUALNA PERWERSJA HAHA |