Wpis który komentujesz: | najwazniejsze w sobote - odbior komputera wykazalem sie totalnym ograniczeniem, zamknieciem i zaslepieniem troche pomeczylem faceta klopotliwymi pytaniami i po dokladnym obejzeniu peceta odebralem go nie zauwazajac, ze z zamowionych podzespolow zgadza sie tylko nagrywarka (obudowa miala byc dowolna,0) facet zamowil inny dysk twardy, inny wentylator, inna plyte glowna i inne pamieci po czym wcisnal mi to ze zle zalozona klapka w obudowie i wydajace piski spostrzeglem to dopiero wieczorem gdy nie dalo sie tego odpalic, wczesniej polowalismy na monitor itp. w sumie udalo mi sie zrealizowac silne przeswiadczenie polowy mojej rodziny o tym, ze nie potrafie nic zalatwic planowo i wlasciwie.. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
milczekbunny | 2002.11.26 01:51:09 w burdelu przynajmniej sie placi, a ja glownie obrywam hehe nanaki | 2002.11.24 20:52:06 masz straszny burdel w zyciu... |