Wpis który komentujesz: | Slonce wstawalo dzis znad Czantorii pieknie, barwiac niebo w rozne odcienie czerwieni. Wyzlocilo wszystko, zamieniajac Cieszyn w miasto w sepii. Byloby cudnie, gdyby nie fakt, ze ilekroc jestem zmuszona wstawac tak wczesnie, czuje sie poszkodowana okropnie i nieszczesliwa. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
dora2 | 2002.11.25 15:14:17 yhyhy wicie, moze w ogole jak cos bedzie ktoras w bab planowala to niech da znac. o. misiczka | 2002.11.25 12:10:37 ja też kcem, ja też :))) trust | 2002.11.25 12:08:54 OOOO, jasne ;))) wezmiemy plecaki, wode mineralna i intonujac ommmm... przezyjemy przygode swojego zycia, ktora nas zreszta oswieci. ;) trust | 2002.11.25 12:05:16 wlasnie to zasadniczy feler switow - sa WYLACZNIE o ekstremalnych godzinach ;)))) dora2 | 2002.11.25 12:05:13 chce sie wyc patrzac na zegarek ;))) wracajac do poprzedniego poprzedniego watku to wszyscy wiedza ze ja pasji nie mam i moze dlatego tak mi pusto. hmm a jak bedziesz do Tybetu wyruszac to daj znac moze. irish_coffe | 2002.11.25 11:26:27 taki widok sprawia, że chce się żyć :)))) no może nie o 6:30 rano ;) |