Wpis który komentujesz: | co dzisiaj? hmm... caly dzien oczekiwania... oczekiwania na ta upragniona chwile... i co? i nic... wielkie nic... nie ma juz misia... misio odszedl w zapomnienie... po co komu taki misio... uczuciowy... widac za bardzo... - ale to myslenie przerwala jedna rozmowa... zobaczymy co bedzie jutro... czy bedzie "przejdzmy od slow do czynow" ... nie wiem... ale ja Ja kocham... kocham... :( |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
malo_wazna | 2002.11.27 00:12:48 Taki uczuciowy Misio jest bardzo potrzebny - wiesz o tym :** |