Wpis który komentujesz: | Mialam dzis niespodziewanych Gosci:-,0),0),0) Posiedzielismy troszke, pojedli, sladowo popili:-,0) Byli raptem ze 4 godzinki ale bylo bardzo sympatycznie...... i wspomnienia czasów, kiedysmy balowali znacznie ostrzej, hahaha... Ale - to juz "Nie te czasy, Arlekinie nie te czasy";-,0),0),0),0),0),0) Ide spac. (Mala?? Wiesz kto to byl??? Ogóry.:-,0),0),0),0),0),0),0) |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
lavinia | 2002.11.27 18:50:05 Wlasnie dlatego do mnie wstapili, ze chcieli poczekac na Jagode. Studiuje naprzeciwko mojego bloku w WSzZ-turystyke i cos tam. Na dziennych. Byli wiec bez mlodziezy a potem Jagoda zadzwonila, ze wlasnie juz jest w drodze do domu. Nie wiedziala, ze przyjechali;-)))Wiec - troche posiedzieli-śmy:-)))A - jesli chodzi o eks - to chyba ma juz nowszy model, bo Dana cos o tym wspominala;-)) mala | 2002.11.27 17:39:34 eeee? no to wspolczucia. zartowalem ;)) nas olali cieplym moczem, nie zebym jakas niezadowolona z tego powodu byla, ale ciekawa jestem, co tam u kuzyny - widzialam ja zeszlorocznego dnia sylwestrowego, jak zaplakana przyszla do nas i zalila sie na swego eks, ktory zrobil ja w ...hm.ale takiego zajebistego...hm.mam nadzieje, ze jej przeszlo...? |