lissan_algaib
komentarze
Wpis który komentujesz:

No i wróciłem wczoraj do domu. Zjadłem pierogi z serem, oblane śmietaną. Przeczytałem krótki artykuł ze Świata Nauki o słabnięciu pola magnetycznego Ziemi. Zwinąłem się w kłębek. Przykryłem wełnianym kocem. W ostatnim odruchu trzeźwości zdjąłem bluzę i o 18.54 zapadłem w sen. Obudziłem się po jakimś czasie. Dookoła ciemność i głęboka nocna cisza. 4.57. Przebrałem się w piżamę i poszedłem spać dalej. Samobieżny budzik pod postacią mamuśki wyrwał mnie z okowów snu o... 7.30! Ponad 12 godzin snu. Dokładnie tyle, ile potrzebowałem.

To jest jedna z przyczyn ograniczenia stosowania autosugestii. Niby wszystko działa w porządku, ale energia jest udzielana na kredyt. I tak trzeba swoje odespać – mówiąc normalnym językiem. I w tym cały szkopuł. Tu nie ma miejsca na pstryknięcie palcami. Ten drobny mankament nie wpływa zasadniczo na przydatność metody, którą można wykorzystywać także do innych celów (zwiększanie skupienia, podnoszenie chłonności umysłu itp.,0).

Czas na jakieś śniadanie. W brzuchu zaczyna mi burczeć. A dzisiaj będę musiał zrobić to wszystko, czego nie zrobiłem wczoraj. Na koncert na pewno się nie wybiorę. Wiem, że będę żałował, ale nie zawalę przez to innych spraw. Tego żałowałbym bardziej. Życie to umiejętność dokonywania wyborów. Jak ja tego nie lubię.



Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
lavinia | 2002.11.29 19:37:31

:-)) Nikt nie lubi chyba. Ale wazne, zeby wybrac tak, by nie zalowac bardziej.Czyli- pewnie czynisz dobry wybor:-)) Pozdrawiam:-)