intymnosci_menedzera
komentarze
Wpis który komentujesz:

Jaaaa, ale dzis serwer nloga chodzi jak brzytwa.. Nie wazne, siedze w pracy. Umowilem sie na spotkanie o 8. To straszne spotykac sie o takiej porze. I prosze sobie wyobrazic, ze kontrahent sie spoznil pol godziny. Jak na piatek 13 to niezle, ale ja mu tych 30 minut nie daruje szybko. Potem byla ksiegowa. Ciezka historia, nie bede opowiadal o dramatach i cierpieniach mlodego Wertera.
Taaa dyrektorem byc nie tak fajnie. Ale dzis zadbam o swoj image. O 16 fryzjer, solarka, a w nocy klub. Mam mozliwosc wyjscia z grupa mych kolezankow i kolegow, ale pewnie i tak solo zakrece do klubu. Dzis juz biznesu za bardzo nie zrobie, ale w trakcie pisania tego zdania zadzwonil stary klient, ze chce troche znow popracowac. Ja mowilem juz ze sie ruszylo. To taki klient co od dluzszego czasu nie mial kasy i cicho piszczal. Radio to co prawda jest i to ogolnopolskie, ale pieniedzy na inwestycje to tam nie widzialem juz dlugo. No i patrzcie, sa. To dobrze. Wrozy to rowniez mnie, ze dogadam sie w koncu z ZUSem w sprawie niedpolaconych skladaek. Ale tylko za mnie, tylko o siebie nie dbam. Bo ja na serio nie kapuje o co z tym ZUSem chodzi i walcze.
Nie moge doczekac sie niedzieli, kiedy to wroci kobieta me serce rozpierajaca. Nie moja ona co prawda, tylko swojego chlopaka, ale stalo sie tak nagle, ze i moja - wspominalem conieco. Tyle juz jej nie widzialem, ze bardzo, ale to bardzo zaczyna mi jej brakowac. Troche sie boje tych wszystkich uczuc, bo ona jest duzo mlodsza i duzo fajniejsza ode mnie. Chyba sie zakochalem, da da! Lece do roboty, bo jeszcze cos za duzo powiem.

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
zapiski_z_zycia_20to_latki | 2002.12.13 11:53:10

to co niezdozwolone zawsze wydaje nam sie bardziej atrakcyjne.Ale milo ze sa rzeczy ktore cie ciesza,u mnie zaczela sie chyba rutyna,stara przyjazn zamienila sie w zwiazek i nie wiem czy to dobrze.... Co do twojej sytaucji to tez bym tak chciala,tesknic za nim itd.ale tego nie ma,zniknelo..cos jest wiec nie tak,moze to nie jest zadne uczucie...tak wlasnie sobie uswiadomilam.... troche smutno sie zrobilo.No ale nic,trzeba isc dalej.Milego dnia:-)