Wpis który komentujesz: | nareszcie mam net:,0) *** heh opowiedzienie snu ma mi pomoc?;,0) ok: no więc dzis najpierw mi sie snilo ze jechalam na sloniu:> ok...to luz... potem poklocilam sie z kims o jakies dywany:> ale to tez spoko.. no ale potem sie zaczelo:| chyba za te dywany zaczeli mnie gonic i do mnie strzelac a gdy juz sadzilam, ze jestem bezpieczna otoczyli mnie i znalazlam sie w sumie w pulapce zaczelam sie bronic wbijalam im bron i klucze(?!?;,0) w rece,nogi, gdzie popadlo, strzelalam patrzylam jak krwawia... a przy tym caly czas robilam uniki i okropnie sie balam bo oni caly czas mnie atakowali... oczywiscie z ta bronia to bylo w obronie wlasnej;> po jakims czasie sie obudzialam... gdy jeden z nich zaczal umierac. no i jak? ciekawe?;> ..:: asia || olga || samozsiebie || mucha || v || dziekuje || misiczka || flint ::.. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
v | 2003.06.01 15:38:03 ja w snie bylem tym gosciem co ogloszenia czyta ( w makro) ...wywalili mnie bo zaczelem glupoty opowiadac przez ten mikrofon :) brown_eyes | 2003.06.01 14:10:25 Mi sie kiedys snily mozdzki wolowe mielone przez maszynke. To tez nie bylo przyjemne.... |