Wpis który komentujesz: | stoję wczoraj z kumpelą, podchodzi jej kumpel z jakimś chłopakiem. [moja kumpela]- czesc [R] chyba się znacie, ale to jest ania, to [R] podanie rąk, spoko, po chwili [R] przedstawia swojego kolege [R] wskazujac na kolege - to jest [x] a to [M] i ania. nagle [x] do mnie - ja Cie znam! [ja] zaskoczona,bo wydaje mi sie, że widze go pierwszy raz na oczy - znasz mnie?? [x] - tak. - pewność odpowiedzi, jakbyśmy się znali od daaawna. patrzę na kolesia..na pewno go nie znam..nawet nie wygląda na kogoś kogo chciałabym znać:>..chwila zastanowienia.. [ja] - aha...już wiem... rozwiązanie zagadki - koleś stał rano obok mnie mnie na peronie:> no cóż...znajomość jakich mało:> ..:: asia || olga || samozsiebie || mucha || v || dziekuje że... || misiczka || flint ::.. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |