Wpis który komentujesz: | Odgrzewana historia, ale fajna :,0),0) Przychodzi koleś do pracy to jego pierwszy dzień w biurze, dostał biurko, kompa, ma go sobie uruchomić, uruchamia, ale mu coś sieć nie chodzi. Dzwoni po admina i mówi, że mu sieć nie działa. Admin przyszedł popatrzał i spokojnie mówi do kolesia, żeby zanurkował pod biurko i zobaczył z tyłu kompa jaki ma numer IP, bo tam jest plakietka z numerem. Koleś daje nura pod biurko wyczołguje się po chwili, otrzepuje z kurzu i pajęczyn :,0) (bo w stroju roboczym był czyli w gajerze,0) i oświadcza triumfalnie: 220V..., padłem na ziemie jak to usłyszałem :,0),0) |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
sestra | 2003.07.19 09:17:04 To moj komp ma w numer IP 230V ;-) hiehie Ale sie usmialam :-) ndw | 2003.07.17 22:35:42 abuahaha, ale staral sie;]]]]]]]]] tak czy siak admin tez nie ten teges jakis;] |