Wpis który komentujesz: | Ja pierdziele... co za nieprzysiadalny humor mam, przejawiajacy sie niewiarygodna zloscia. Nosz... cholera. Teraz to ja jej naprawde nie rozumiem, tzn. caly czas ja rozumialem do dzis. Coz... wtopa i nie ma dwoch zdan, chyba zrobilem blad - ot co. Na wakacje do Szczawnicy tez samemu nie chce mi sie jechac. Nie mam najmniejszej ochoty (w tej chwili,0). Pewnie zaszyje sie na jakies dwa tygodnie w domu i bede siedzial przed kompem i filmy ogladal. Jak Ciebie olewaja, to olewaj ich i Ty. Proste... To jednak nie Puławy... tesknie za Puławami. Tesknie za Agnieszka. Smutno mi sie robi, wiedzac juz, ze te cztery wspaniale lata w szkole sredniej sie nie powtorza. A to bylo dla mnie takie ogromne okno na swiat... teraz to doskonale widze. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
nasta | 2003.09.01 20:49:41 Pani Agnieszka teskni za Panem Lukaszem tez =) KiCu | 2003.07.21 13:28:15 Smęcisz...Jedziemy do Wrocka, proste! ;-) |