Wpis który komentujesz: | - Ehhh ale ja sie boje pogotowia - A mnie sie boisz? - A dlaczego mialabym sie Ciebie bac? - to sie ubieraj.... za 20 minut jestem u CIebie i jedziemy na pogotowie - juz bylam i nic nie zrobili - bo na zlym pogotowiu bylas... - A gdzie mialam isc? - Na Kaminskiego oczywiscie! - Ale to jest za daleko ode mnie - to od czego masz mnie? wystarczylo mi dac znac ehh.. - No nie chcialam glowy zawracac... - takimi sprawami bys nie zawracala... Ehhh no to jednak mile ze wiesz ze w razie czego mozesz na kogos liczyc... ale w sumie i tak najczesciej takie rzeczy po fakcie wychodza... Ehhh Nadal nie pale... Gardla juz nie czuje, glowa peka niemilosiernie, ale nadal nie pale i tylko to sie liczy :-,0) |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
sestra | 2003.07.23 11:57:32 No mysle ze tym razem dam rade :-) Dzieki Wam za wsparcie psychiczne :-) Viper no mam nadzieje ze moje za jakis czas beda w lepszym stanie niz teraz :-) Wkurzona a ile juz nie palisz? Tobie tez zycze powodzenia w wytrwaniu :-) viper | 2003.07.23 07:47:38 noi masz racje':) nie pal..ja nie pale i mam zdrowe pluco:P :> wkurzona | 2003.07.23 07:39:11 Widze, ze rzucasz:))) Wiem przez co przechodzisz - przechodze przez to samo:)) Powodzenia ;)) |